Ukraińskie Leopardy naprawiane w Polsce wracają na front

Od lipca w gliwickich zakładach Bumar-Łabędy trwają prace hubu remontowego ukraińskich czołgów Leopard 2A4, które doznały poważnych uszkodzeń na froncie. Jak donosi samo przedsiębiorstwo oraz Polska Grupa Zbrojeniowa, po dwóch miesiącach udało się naprawić pierwsze czołgi. Teraz wracają na front.

Zakłady Bumar-Łabędy poinformowały, że pierwsza transza wyremontowanych Leopardów 2A4 została przekazana Ukraińcom 29 września. Czołgi te niedługo mają wrócić na front i znów odpierać rosyjską inwazję. Jak podaje Bumar, trwa naprawa kolejnych Leopardów. 

Wrażenie robi szybkość, z jaką Polacy naprawili czołgi, które były na tyle uszkodzone, że musiały trafić do Gliwic. W przeciągu niespełna dwóch miesięcy udało się wykonać niezbędne naprawy i przeprowadzić testy poligonowe. Wszystko po to, aby ukraińskie wojska pancerne mogły z pełną mocą walczyć z Rosjanami.

Hub remontowy czołgów walczących na Ukrainie w zakładach Bumar-Łabędy powstał w ramach polsko-niemieckiej kooperacji. Ma utrzymać efektywność zachodnich czołgów w rękach Ukraińców. Niektóre z nich w wyniku walk wymagają kompleksowej naprawy, a jako że Ukraińcy wcześniej nie mieli tych czołgów, nie mają doświadczenia w ich naprawach.

Tu właśnie wszedł Bumar, który od lat jest głównym zakładem zajmującym się bronią pancerną w Polsce. Zakłady remontują i modernizują m.in. czołgi T-72, PT-91 i właśnie Leopard 2 dla polskiej armii. To prawdziwy gigant pancerny, który był naturalnym wyborem jako miejsce hubu remontowego Leopardów z frontu wojny w Ukrainie.

Jak dowiedzieliśmy po ogłoszeniu uruchomienia hubu remontowego w Gliwicach, jego finansowanie ma opierać się na funduszach przekazanych przez członków tzw. "koalicji czołgowej" - państw, które przekazały Leopardy 2 Ukrainie. W tamtym momencie trwały jeszcze na ten temat rozmowy z państwami koalicji.

Sama praca hubu remontowego w Gliwicach polega na współdziałaniu z Niemcami. Polska zapewnia infrastrukturę w postaci zakładów Bumar-Łabędy, a Niemcy przesyłają części zamienne. Przy tym, przynajmniej na razie, w Gliwicach remontowane są tylko starsze wersje Leopard 2A4, a nowsze konstrukcje A5 i A6 wykorzystywane w Ukrainie, w Niemczech.

Zakłady Bumar-Łabędy prowadzą także uzgodnienia z Ukraińcami nt. napraw sprzętu innego niż czołgi Leopard. Chodzić tu może, chociażby o czołgi konstrukcji T-72, z którymi Bumar jak wspomnieliśmy, ma ogromne doświadczenie. Przy tym, jak informowała Polska Grupa Zbrojeniowa, w kwietniu uzgodniono powstanie w Gliwicach centrum serwisowego ukraińskich czołgów T-64.