Chciał być jak Jason Bourne i zniszczyć CIA. Pójdzie siedzieć
24-letni sierżant armii amerykańskiej i analityk wywiadu został oskarżony o sprzedaż tajemnic wojskowych Chińczykom. To nie jedyny taki przypadek odnotowany w ostatnim czasie, co sugerować może wzmożoną działalność chińskich szpiegów.
Departament Sprawiedliwości podał w czwartkowym komunikacie prasowym, że sierżant Korbein Schultz został oskarżony o przyjęcie około 42 tys. dolarów od osoby mieszkającej w Hongkongu. Jak możemy się jeszcze dowiedzieć, jego kontakt miał powiedzieć mu, że pracuje dla zagranicznej firmy konsultingowej o charakterze geopolitycznym i wypytywać o bardzo konkretne informacje.
Z dokumentów sądowych wynika, że Schultz korespondował z tą osobą od czerwca 2022 r., a wymiana informacji dotyczyła m.in. tego, czego Stany Zjednoczone nauczyły się z wojny w Ukrainie i jak inwazja Rosji może wpłynąć na amerykańskie plany obrony Tajwanu podczas ataku.
Jakie konkretnie? Amerykański żołnierz przekazał swojemu kontaktowi informacje na temat amerykańskiej broni, m.in. systemów artyleryjskich wysokiej mobilności, badania dotyczące dużych krajów, takich jak Chiny oraz podsumowania operacji wojskowych. W sierpniu 2022 roku wprost pisał do swojego chińskiego kontaktu, że "będę ci po prostu przesyłał mnóstwo informacji".