Jedna pigułka przeciw zawałowi. Lepsza niż trzy te same leki osobno

Wieloskładnikowa pigułka pomaga chorym po zawale utrzymać serce w zdrowiu. Tak wynika z nowych badań, choć sam pomysł nowy nie jest.

Badania kliniczne leku zawierającego trzy substancje czynne wskazują, że zmniejsza on ryzyko zawałów serca i udarów mózgu. Zmniejszył też liczbę zgonów z powodu chorób układu krążenia wśród badanych.

Nie jest to pomysł nowy. Osoby z chorobami układu krążenia często przyjmują kilka leków naraz. Podanie ich w jednej tabletce pomaga przyjmować je regularnie w odpowiednich dawkach.

W 2015 roku rozpoczęto finansowane przez Unię Europejską badanie SECURE, które miało na celu zbadanie, czy połączenie kwasu acetylosalicylowego, atorvastatyny i ramiprilu (sprzedawane w Europie pod nazwą Trinomia) będzie skuteczne. Właśnie opublikowano jego wyniki.

Reklama


Trzy leki w jednej tabletce. Lepsze niż w kilku

Spośród 2,5 tysiąca osób po zawale serca po 65 roku życia część osób przyjmowała trójskładnikowy lek, część zaś dostawała standardowe leki w wielu tabletkach.

Okazało się, że w pierwszej grupie odnotowano tylko 9,5 proc. przypadków zawałów, udarów. W drugiej odsetek ten był wyższy i wyniósł 12,7 proc. Oznacza to, że trzy leki w jednej tabletce ograniczają ryzyko choroby lub śmierci o jedną czwartą (w porównaniu do leków przyjmowanych osobno).

Różnica była jeszcze większa, gdy przyjrzano się liczbie zgonów. W pierwszej grupie było ono aż o jedną trzecią niższe niż w drugiej, przyjmującej leki w wielu różnych tabletkach, donoszą badacze w “New England Journal of Medicine".

Skąd ten efekt leku, skoro substancje są takie same?

Na wyniki tego dużego badania czekało wielu kardiologów. Może ono ustanowić nowy standard w leczeniu osób po zawałach i udarach.

Skąd takie różnice i dlaczego jedna tabletka jest lepsza od tych samych składników przyjmowanych w kilku różnych?

Głównie z tego powodu, że łatwiej jest pamiętać o jednej tabletce niż o trzech (zwłaszcza, jeśli przyjmowane są o różnych porach i w różnych dawkach). Pozwala to pacjentom na ściślejsze przestrzeganie zaleceń lekarza.

Podobne połączenia stosuje się już od wielu lat w przypadku leków antyretrowirusowych stosowanych w leczeniu zakażenia wirusem HIV, również z korzystnym skutkiem.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy