Ważna funkcja w mObywatel. Długo na nią czekałem

Często piszemy o nowych funkcjach aplikacji mObywatel, które z reguły są przydatne i interesujące. A jak się w nich wszystkich połapać? W tym pomoże... nowa funkcja. Tym razem mowa o niewielkiej, ale naprawdę przydatnej zmianie, na którą czekało wielu z nas.

Aplikacja mObywatel rozwija się nieustannie

Od dłuższego czasu obserwujemy rozwój aplikacji mObywatel, która jest wzbogacana o nowe i przydatne funkcje. Duże zmiany miały miejsce w ubiegłe lato, kiedy to apka została przeprojektowana do wersji 2.0. Wówczas otrzymaliśmy m.in. dostęp do w pełni funkcjonalnego mDowodu osobistego, czyli cyfrowego dokumentu tożsamości. O tym było całkiem głośno, jednak to jeden z naprawdę wielu przykładów wprowadzania do mobilnej apki nowych rozwiązań. 

Reklama

Dziś pełna lista funkcjonalności liczyłaby naprawdę sporo pozycji. Chociaż sam interfejs aplikacji jest raczej prosty i przyjemny w obsłudze, to czasami niełatwo jest dokopać się do nowych, mniejszych lub większych nowości. Czy jest na to jakiś dobry sposób? Okazuje sie, że tak. Wszystko za sprawą nowej funkcji, która właśnie została zapowiedziana.

Nowa funkcja poprawi pozostałe

Właśnie zaprezentowana została funkcja "Co zmieniło się w aplikacji", która będzie wyświetlana każdorazowo po nowej aktualizacji mObywatela. W dużym skrócie oznacza to, że po wprowadzeniu zmian i nowych funkcji aplikacja sama podpowie nam, gdzie je znajdziemy oraz jak działają. Mała rzecz, ale zdecydowanie cieszy.

Sama idea informowania o zmianach po aktualizacji programu nie jest niczym nowym, ani też rewolucyjnym. W mObywatelu tego jednak brakowało. Umówmy się, nie wszyscy użytkownicy na bieżąco śledzą informacje o wprowadzanych łatkach czy dodatkach, a część na pewno znalazłaby w ich przypadku zastosowanie. W ten sposób będzie możliwe łatwe nadążanie za tym, co pojawia się w popularnym programie.

Dowód w aplikacji coraz bardziej popularny

O ile niektóre apki są w modzie jedynie przez jakiś czas, tak w kontekście mObywatela można mówić o niegasnącej popularności. Jeszcze tydzień temu pojawiła się informacja o liczbie użytkowników mDowodu. Ta przebiła imponującą barierę 6 milionów osób. Coś mi się zdaje, że na tym jeszcze nie koniec.

Czy w ogóle warto posiadać taki cyfrowy dokument tożsamości? Tak i w zasadzie ciężko znaleźć jakiekolwiek argumenty przeciwko. To przydatny i prosty w obsłudze elektroniczny dowód, który mamy zawsze, bo jest w telefonie. Wylegitymujemy się przy jego pomocy w wielu miejscach, gdzie jest to wymaganane - na przykład w banku, na czym tak bardzo zależało użytkownikom. Warto jednak pamiętać, że jest on uznawanym dokumentem jedynie w granicach Polski. Podróż w ramach strefy Schengen z wykorzystaniem cyfrowego dowodu jest niemożliwa.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: mObywatel | mDowód
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy