Elon Musk rozpoczął treningi z mistrzem ju-jitsu. Jego matka przerażona pomysłem walki syna w klatce

Elon Musk jest już po pierwszych treningach z mistrzem ju-jitsu, a jego walka w klatce z właścicielem Meta, Markiem Zuckerbergiem, może odbyć się w rzymskim Koloseum. Matka Elona Muska wpadła w panikę i próbuje odwołać pojedynek syna zapowiadany jako "walka wszech czasów".

  • Eksperci od sportów walki nie mają wątpliwości - jeśli do tego wydarzenia dojdzie, to może być walka wszech czasów
  • Początkowo informacje o planowanym pojedynku w klatce dwóch miliarderów brzmiały jak żart, ale z każdą kolejną informacją wydaje się, że obaj panowie traktują sprawę bardzo poważnie
  • Miejscem walki gigantów mediów społecznościowych może być rzymskie Koloseum

Elon Musk rozpoczął właśnie treningi z posiadaczem czarnego pasa w ju-jitsu, znanym naukowcem Lexem Fridmanem. Ten ostatni zamieścił w serwisie społecznościowym szokujące zdjęcia pokazujące walczącego Muska. 

Reklama

Co więcej, Elon Musk musi traktować sprawę pojedynku w klatce z Zuckerbergiem bardzo poważnie, skoro myśli o treningach z jednym z najlepszych zawodników MMA w Stanach Zjednoczonych.

24 czerwca Georges St-Pierre zamieścił w serwisie Twitter wiadomość skierowaną do Elona Muska.

Odpowiedź Elona Muska była błyskawiczna. - OK. Zróbmy to - odpisał mu miliarder.

Elon Musk musi się liczyć z tym, że walka z szefem Facebooka może być bardzo trudnym wyzwaniem. Nie jest bowiem tajemnicą, że Mark Zuckerberg od wielu lat ćwiczy ju-jitsu. O jego umiejętnościach można się przekonać, oglądając film zamieszczony na Instagramie przez Lexa Fridmana, który - jak się okazuje - zna obu miliarderów.

Walka gigantów w rzymskim Koloseum?

Nie jest pewne, kiedy i gdzie dojdzie do pojedynku właściciela Facebooka z właścicielem Twittera. Amerykański portal TMZ Sports opublikował szokującą wiadomość, że włoski minister kultury skontaktował się z Markiem Zuckerbergiem i zaproponował, aby walka gigantów światowych mediów społecznościowych odbyła się w rzymskim Koloseum. Sprawę potwierdził w jednym z ostatnich wpisów na Twitterze Elon Musk. Zamieścił także zabawny film z komentarzem, że musi "popracować nad moją wytrzymałością".

Matka Elona ma dość!

W sprawie planowanej walki w klatce Elona Muska z Markiem Zuckerbergiem nieoczekiwanie zainterweniowała matka właściciela Tesli. Maye Musk stanowczo oświadczyła, że nie chce, aby jej syn okładał się pięściami na ringu z właścicielem Meta. - Nie zachęcaj ich do tego! - napisała na Twitterze wściekła Maye Musk, kierując te słowa do przyjaciela obu miliarderów, Lexa Fridmana. 

Matka właściciela Tesli twierdzi, że udało jej się odwołać walkę syna, choć nic tego nie potwierdza.

Na pomysł pojedynku z Markiem Zuckerbergiem wpadł Elon Musk, pisząc na Twitterze wiadomość skierowaną w stronę szefa Facebooka: "Jestem gotowy na pojedynek w klatce, jeśli on jest". Odpowiedź od Zuckerberga przyszła błyskawicznie: "Wyślij mi lokalizację".

W przygotowania "walki wszech czasów" włączył się podobno Dana White, prezydent największej organizacji MMA na świecie - Ultimate Fighting Championship (UFC).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Elon Musk | Mark Zuckerberg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy