Rowery elektryczne podbijają polskie ścieżki. Jaki wybrać? Tani i dobry

To, jaki wybrać rower elektryczny, zależy przede wszystkim od potrzeb jego użytkownika. Alternatywa tradycyjnych jednośladów to znacznie trudniejszy wybór, bo swoją wiedzę trzeba poszerzyć o rodzaj silnika, baterii czy chociażby jej umiejscowienia. Dlatego odpowiedź na pytanie, jaki wybrać rower elektryczny, nie jest prosta. Czym więc kierować się podczas jego kupna?

Jaki wybrać rower elektryczny? Zależy, gdzie będziesz jeździć

Pierwszy znak zapytania podczas wyboru elektrycznego roweru niczym nie różni się od tego, który należy postawić przy wyborze tradycyjnego modelu bez silnika. Jeżeli cenimy uniwersalność, warto postawić na crossowy rower elektryczny. Dodatkowa bateria to gwarancja dodatkowych kilometrów, ale także szeroki wachlarz możliwości. Takim elektrykiem można wybrać się na sportową trasę lub dojeżdżać nim do pracy.

Jaki wybrać rower elektryczny, gdy interesuje nas tylko jazda po mieście? Dojazd do szkoły lub pracy na pewno ułatwi miejski e-bike, który świetnie poradzi sobie na ścieżkach rowerowych czy asfaltowych trasach. W zależności od pojemności akumulatora miejski rower elektryczny gwarantuje zasięg do nawet 160 km.

Reklama

Dla fanów pięknych widoków, które gwarantują górskie szczyty, najlepszym wyborem będzie rower elektryczny MTB. Dodatkowa bateria to nieoceniona pomoc, gdy w trakcie podjazdów nie ma już sił w nogach. Taki rower elektryczny świetnie radzi sobie na trudniejszych terenach.

Jaki wybrać rower elektryczny, gdy na dwóch kółkach chcemy pokonać najdłuższe trasy? Na rynku nie brakuje również elektrycznych szosówek. Ich producenci zapewniają, że dodatkowe akumulatory nie są wielkim obciążeniem, bo z baterią szosówka jest cięższa o 3-4 kilogramy

W rowerze elektrycznym najważniejsza jest bateria

Na rynku spotkamy się z bateriami litowo - polimerowymi oraz litowo - jonowymi. Idąc za wskazówkami producentów rowerów elektrycznych, warto wybierać drugi rodzaj baterii. Przede wszystkim dlatego, że litowo - jonowe są odporne na wstrząsy, dobrze znoszą dłuższe okresy nieużywania oraz mają znacznie dłuższą żywotność.

Pojemność akumulatora wyraża się w watogodzinach, które mówią o wydajności silnika. Ta optymalna dla elektrycznych rowerów miejskich to około 300 Wh. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja przy rowerach typu MTB, które potrzebują mocnego silnika. By dobrze spełniały swoje funkcje, warto wybrać rower z pojemnością akumulatora od 468 do 576 Wh.

Zobacz także: Miał dosyć czekania - samodzielnie stworzył bezpowietrzne opony

Jak każda bateria, również ta w rowerze elektrycznym, ma swoją żywotność. Producenci akumulatorów często podają cykle ładowania, po których bateria przestaje zachowywać oryginalną żywotność. Te z górnej półki dają gwarancję, że po około tysiącu cykli utrzymuje 80% swojej pierwotnej pojemności. Przekroczenie tej granicy to powolny spadek zasięgu roweru. 

Jaki wybrać rower elektryczny? Sprawdź maksymalny zasięg

To zadanie niełatwe, ponieważ na maksymalny zasięg elektrycznego roweru wpływ ma nie tylko pojemność akumulatora. O jego relatywnej wartości decydują chociażby waga rowerzysty, ilość wzniesień, rodzaj trasy czy, jak to zwykle bywa, poziom ciśnienia w oponach. Pomimo to, jeżeli wybierzemy elektryczny rower o mocy oko 300 Wh, dojedziemy na baterii 60 kilometrów.

Im większa moc akumulatora, tym lepsze osiągi. Dlatego niecałe 500 Wh, przy konkretnych założeniach, pozwoli dojechać 125 kilometrów bez konieczności ładowania. A jak to wygląda konkretnie? Ogólnie przyjmuje się, że:

  • 300 Wh - od 40 do 60 kilometrów;
  • 360 Wh - od 50 do 70 km;
  • 400 Wh - od 60 do 80 km;
  • 500 Wh - od 75 do 95 km;
  • 625 Wh - od 100 do 120 km;
  • 750 Wh - od 120 do 150 km.

Na ten moment najmocniejsze akumulatory mają pojemność nawet 900 Wh, a część producentów pozwala na zamontowanie dwóch baterii jednocześnie. W takim przypadku w teorii można rowerem elektrycznym pokonać 300 kilometrów.

Rower elektryczny tani i dobry. Czy to możliwe?

Niestety, za przyjemność braku obowiązku pedałowania trzeba słono zapłacić. Tani i dobry rower elektryczny to niestety często oksymoron, a ceny e-bikeów zaczynają się od 3 tysięcy zł. To z kolei oznacza, że nawet najtańszy rower elektryczny kosztuje dwa razy więcej niż klasyczny jednoślad ze średniej półki.

Rowery elektryczne, które gwarantują dobre wykonanie i niezłe podzespoły, kosztują ponad 4 tysiące złotych. Za tę cenę można liczyć na sprzęt z silnikami o mocy 250 Wh, dzięki czemu można liczyć na kilkadziesiąt kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu. Ostatecznie jednak to, jaki wybrać rower elektryczny, zależy ostatecznie od potrzeb jego przyszłego właściciela.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rowery | rower elektryczny | rowerzyści | transport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy