Dworzec Metropolitalny w Lublinie gotowy. Jeden z najpiękniejszych w Polsce

O przeniesieniu dworca autobusowego w Lublinie spod zamku bliżej dworca kolejowego mówiło się od dawna. Ale w końcu jest. Inwestycja ukończona, teraz trwa wyposażanie wnętrz. Niedługo przyjmie pierwszych pasażerów.

Lublin jest wyjątkowym miejscem na mapie Polski. Jeszcze 15 lat temu to było zupełnie inne miasto. Wjeżdżających autobusami lub samochodami od strony Warszawy witała zniszczona droga, w centrum niezbyt urodziwy dworzec autobusowy. Wiele zaniedbanych miejsc sprawiało, że piękne miasto marnowało potencjał turystyczny.

Teraz sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Wjeżdża się wygodnie drogą ekspresową, stare drogi są remontowane. Wybudowano nowoczesny stadion, centrum targowo-wystawiennicze, zmodernizowano Plac Litewski, na którym piesi zyskali więcej miejsca, zrewitalizowano Park Saski i Ludowy, no i po wielu latach dokończono słynny "Tatr w Budowie", który stał się Centrum Spotkania Kultur. Pojawiło się też wiele nowych budynków (w tym nowoczesne instytuty lubelskich uczelni, Aqua Lublin), które zupełnie odmieniły krajobraz miasta. Warto także wspomnieć o Porcie Lotniczym Lublin.

Reklama

Do tych inwestycji dołączył Dworzec Metropolitalny, który jest już ukończony i przyjmuje ostatnie wyposażenie w oczekiwaniu na pasażerów. Wcześniej istniał tu dworzec, który był przykładem zabudowy z lat 70. XX wieku o stalowej szkieletowej konstrukcji słupowo-ryglowej ze ścianami murowanymi zaniedbany pod względem architektonicznym. Pełnił rolę dworca uzupełniającego do Dworca Głównego na Podzamczu przy alei Tysiąclecia.

Nowoczesny dworzec w Lublinie. Będzie wizytówką miasta

Patrząc na nowy dworzec, nie sposób nie zwrócić uwagi na jego modernistyczną formę, która kontrastuje nie tylko z zabytkową elewacją dworca PKP, ale także pozostałej historycznej zabudowy tej okolicy. Jak wskazuje studio Tremend odpowiedzialne za projekt, wykonany był "w sposób świadomie odmienny stylowo od istniejącej zabudowy dworca PKP o mocno zachowanych chronionych cechach historycznych".

Bryła trzykondygnacyjnego budynku dworca o powierzchni 18 tys. mkw. została podzielona na dwa kubiki otoczone szklaną oranżerią, a wszystkie pomieszczenia będą oddzielone od hali głównej. Koncepcja "budynku w budynku" pozwoli na znaczne zmniejszenie kosztów utrzymania oraz ograniczenie hałasu - dodają architekci.

Nowy dworzec nowoczesny ma nie tylko wygląd, ale także rozwiązania. Na dachu znajdziemy ogród, po którym będzie można spacerować, a zielona ściana ma być nawiązaniem do znajdującego się w pobliżu Parku Ludowego. Wokół budynku położono kostkę antysmogową, znajdą się tam również gatunki roślin sprzyjającymi produkcji tlenu.

Oprócz miejsc dla autobusów przewidziano parking podziemny dla 174 samochodów "Park&Ride", postoje dla taksówek, stanowiska dla rowerów czy ładowarki dla pojazdów elektrycznych. Całkowita wartość projektu to prawie 340 mln zł.

"Obiekt jest gotowy do użytkowania. Trwa wyposażenie i urządzanie wnętrza"

Tak kilka dni temu informowało miasto w mediach społecznościowych. Zakupiono część wyposażenia do pomieszczeń administracyjno-biurowych oraz zabudowę meblową pomieszczeń dla kierowców. Na poziomie +1, gdzie znajduje się główna poczekalnia dworca, staną sofy, stoliki, krzesła oraz fotele. Będą tu również punkty małej gastronomii, które pozwolą przekąsić coś w oczekiwaniu na autobus.

 Pierwsze autobusy odjadą stąd na początku 2024 roku.

- Już w styczniu Dworzec Lublin przywita pierwszych pasażerów. To będzie ważny moment dla naszego miasta i całego regionu, na który wszyscy czekamy od dawna. Jestem dumny, że po latach starań Lublin ma nową i wyjątkową przestrzeń komunikacyjną. Sukcesywnie będziemy zwiększać jej funkcjonalność, by jak najlepiej odpowiadała na potrzeby mieszkanek i mieszkańców oraz wszystkich osób odwiedzających nasze miasto - mówi Krzysztof Żuk, Prezydent Miasta Lublin.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Architektura | Lublin | kolej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy