Słabo wyglądasz, idź na spacer. AI w smartfonie oceni kondycję psychiczną

Choroby psychiczne, w tym depresja, to niestety znak naszych czasów. Eksperci alarmują, że sytuacja z roku na rok się pogarsza, a istotnym czynnikiem tego trendu są nowoczesne technologie, w tym media społecznościowe.

Choroby psychiczne, w tym depresja, to niestety znak naszych czasów. Eksperci alarmują, że sytuacja z roku na rok się pogarsza, a istotnym czynnikiem tego trendu są nowoczesne technologie, w tym media społecznościowe.
Rozpoznawanie twarzy w końcu przydatne? Pomoże w ocenie kondycji psychicznej /123RF/PICSEL

Jak się jednak okazuje, te same nowe technologie mogą okazać się pomocne w obiektywnej samoocenie naszej kondycji psychicznej, co może skłonić nas do do szukania pomocy. Wszystko za sprawą specjalnej aplikacji napędzanej sztuczną inteligencją, która będzie analizować twarz - prototypowe oprogramowanie, opracowywane obecnie przez zespół naukowców z Dartmouth College w New Hampshire, nosi nazwę MoodCapture.

Pomysł zakłada, że za każdym razem, gdy użytkownik odblokuje telefon za pomocą systemu rozpoznawania twarzy, przedni aparat urządzenia wykona wiele zdjęć jego twarzy i otoczenia. Algorytm oparty na sztucznej inteligencji oceni następnie te obrazy, analizując wyraz twarzy użytkownika wraz z obrazami tła. Jeśli aplikacja wykryje, że stan psychiczny użytkownika się pogłębia, zasugeruje takie środki, jak ćwiczenia na świeżym powietrzu lub spotkania towarzyskie z rodziną i przyjaciółmi. 

Reklama

Zdjęcia i po kilku chwilach ocena

Sztuczną inteligencję trenowano na grupie 177 osób podzielonych na pięć podgrup, u których wcześniej zdiagnozowano duże zaburzenie depresyjne. Przez 90 dni telefonem każdej osoby robiono jej zdjęcia, na podstawie których oceniała, na ile zgadza się ze stwierdzeniem: "Czułam się źle, przygnębiona lub beznadziejna". Podpowiedź ta stanowi część ośmiopunktowego Kwestionariusza Zdrowia Pacjenta, powszechnie stosowanego do oceny depresji.

Chociaż uczestnicy zgodzili się na zrobienie im zdjęcia telefonem, odpowiadając na pytania, nie zdawali sobie z tego sprawy. Jest to ważna kwestia, ponieważ oznacza, że podczas robienia zdjęć nie maskowali podświadomie swoich emocji. Kiedy następnie przeanalizowano łącznie 125 000 zdjęć, sztuczna inteligencja zidentyfikowała mimikę twarzy (w niektórych podzbiorach), która najbardziej zgadzała się z odpowiedzią.

AI szuka takich czynników

Do takich wyrażeń zaliczały się zmiany kierunku spojrzenia, ruchu oczu, ustawieniu głowy i sztywność mięśni. Sztuczna inteligencja zidentyfikowała także powtarzające się czynniki środowiskowe, jak jasne lub słabe oświetlenie oraz obecność lub nieobecność innych osób. Wykorzystując uzyskany model sztucznej inteligencji, aplikacja została następnie zastosowana do analizy obrazów smartfonów pozostałych podzbiorów.

I okazała się skuteczna w 75 proc. przypadków, a naukowcy przekonują, w ciągu pięciu lat będą w stanie poprawić ten wynik, osiągając co najmniej 90 proc. I chociaż okresowe kliniczne oceny psychiatryczne mogą dostarczyć tych samych podstawowych informacji, dużą zaletą MoodCapture jest to, że umożliwia pacjentom znacznie częstszą ocenę stanu zdrowia i szybkie reagowanie na pogorszenie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy