Przełom w robotyce. Maszyny będą mieć mięśnie
Badacze z Politechniki Federalnej w Zurychu dokonali czegoś spektakularnego. Opracowali funkcjonalne, wodoodporne sztuczne mięśnie, które można wykorzystać w robotyce, a w przyszłości także w produkcji protez czy egzoszkieletów. Te nowe mięśnie mogą całkowicie zmienić sposób interakcji robotów z otoczeniem. To także nowy wymiar tego typu siłowników - są bardziej miękkie, lżejsze i działają przy niższym napięciu niż inne podobne technologie.
Politechnika w Zurychu opublikowała na swojej stronie internetowej wpis o najnowszych dokonaniach w kwestii budowy sztucznych mięśni. Eksperci zaznaczyli, że nowe produkty mają wiele znaczących zalet i w porównaniu z poprzednimi technologiami wyróżniają się między innymi tym, że są lżejsze, mocniejsze i bezpieczniejsze.
"Można je zastosować wszędzie tam, gdzie roboty nie powinny być sztywne, ale miękkie i lepiej radzące sobie w interakcjach z otoczeniem", napisali badacze.
Wielu ekspertów zajmujących się robotyką pragnie nie tylko tego, aby tworzyć duże maszyny z twardych materiałów, zauważają specjaliści z ETH Zurich, wyjaśniając swoją motywację do pracy nad miękkimi sztucznymi mięśniami HALVE. Jak tłumaczą, sami marzyli o tym, aby uczynić roboty bardziej miękkimi i łatwiejszymi w adaptacji oraz interakcji z otoczeniem.
Rozwijanie miękkiej robotyki w tym kierunku oznaczałoby, że można liczyć na zupełnie inne sposoby zachowywania się robotów, np. takie sztuczne mięśnie pozwoliłyby na to, aby nogi i ręce maszyn zachowywały się bardziej niczym ludzkie kończyny - potrafiły amortyzować wstrząsy lub delikatnie coś chwytać.