Netflix z reklamami wystartował w kilkunastu krajach. Jakie ceny w Polsce?

Netflix zdecydował się wprowadzić specjalny plan z reklamami na terenie dwunastu krajów. Użytkownicy będą mogli oglądać swoje ulubione produkcje w tańszym abonamencie. Jednak jest kilka ale...

Netflix zdecydował się wprowadzić specjalny plan z reklamami na terenie dwunastu krajów. Użytkownicy będą mogli oglądać swoje ulubione produkcje w tańszym abonamencie. Jednak jest kilka ale...
Netflix z reklamami wystartował w kilkunastu krajach /Twitter/Netflix /123RF/PICSEL

Netflix poszedł za głosem swoich użytkowników i wprowadził eksperymentalnie w 12 krajach świata możliwość oglądania swoich produkcji za nieco mniejszą cenę. Niestety, jak pewnie większość się domyśla, w zamian trzeba będzie nie tylko obejrzeć długie spoty reklamowe, ale również oferta produkcji będzie mocno uszczuplona.

To raczej nie jest ta nowość, na którą wielu czekało, ale na pewno przyda się wszystkim tym, dla których czas to nie pieniądz i mogą poświęcić chwilę ze swojego życia na obejrzenie reklam, w zamian za tańszy dostęp do ulubionych produkcji.

Reklama

Nowa oferta o nazwie "Basic with Ads" od Netflixa została testowo wprowadzona w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Francji, Włoszech, Niemczech, Australii, Japonii, Korei Południowej, Kanadzie, Hiszpanii, Brazylii oraz Meksyku, i jest jakby ukłonem w stronę użytkowników, których mocno zabolało wprowadzenie opłat za współdzielenie konta.

Jakie są ceny pakietu Netflixa z reklamami?

Ceny nowej oferty mocno różnią się od siebie w wybranych krajach. Na przykład dla USA jest to 6,99 dolara, tymczasem w Meksyku mieszkańcy zapłacą zaledwie 0,99 dolara. Być może jest to kwestia zarobków w danych krajach lub po prostu chęć pozyskania większej liczby klientów. Niestety, sam Netflix nie ujawnił tajemnicy swoich wyliczeń. Jak to się mówi: gdy nie wiadomo o co chodzi, to na pewno chodzi o pieniądze.

Wszyscy ci, którzy zdecydują się na ofertę o nazwie "Basic with Ads" muszą przygotować się na nawet 4-5 minut reklam przypadających na każdą godzinę programu. Ale to nie wszystko. Pojawią się też spoty trwające od 15 do 30 sekund. Te emitowane będą zarówno przed, jak i w trakcie odtwarzanych treści.

Nowy pakiet to też gorsza jakość materiałów, bo tylko będą one prezentowane w 720p, a ok. 10% treści będzie całkowicie zablokowanych. Netflix uczynił jednak mały wyjątek w przypadku swoich produkcji oryginalnych. Będą one posiadać reklamy wyłącznie przed projekcją.

Czy nowy pakiet trafi do Polski? Na razie tego nie wiadomo, ale eksperci uważają, że jeśli taka forma zachęty Natflixa odniesie sukces w tych 12 krajach, to prędzej czy później zawita również do Polski. Cena pakietu z oczywistych względów nie jest znana, ale jeśli popatrzeć na nią przez pryzmat krajów, w których będzie testowana, jak np. Niemcy (ok. 23 zł), można wywnioskować, że nie mamy co liczyć na kwotę mniejszą niż 15 zł.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Netflix
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy