Materac z AI powie nam, jak spać. Odpoczynek XXI wieku

Wiele osób, w tym ja, ma ewidentnie jakieś problemy ze snem. Często wynika to ze stresu, złej higieny snu czy nieodpowiedniego materaca. Na targach CES 2024 zaprezentowano gadżet, który zmieni nasz odpoczynek. Dodatkowo powie nam, co jest z nami nie tak.

Sposób na lepszy sen

Wybierając materac musimy zwrócić uwagę na szereg parametrów i cech produktu. Jego twardość, sposób wykonania i tym podobne różnią się, tak samo jak różnić się będzie nasz komfort użytkowania. Czy wiecie, jaki materac będzie dla was odpowiedni? Najpewniej nie do końca. To nie problem, bo ten materac dostosuje się do waszego ciała tak, aby sen był jak najbardziej optymalny.

Chodzi oczywiście o inteligentny materac DeRUCCI T11 Pro, który miałem okazję testować na targach CES 2024. Urządzenie z pozoru wygląda jak typowy materac, który znajdziemy w sklepie meblowym. Cała magia kryje się jednak wewnątrz. Mowa bowiem o całej siatce niezależnych komór i elektronice, która ze wsparciem AI pomoże nam wyspać się jak nigdy przedtem.

Reklama

Inteligentny materac zadba o nasze zdrowie

Dobrze, ale co AI może mieć wspólnego z materacem i dlaczego jest to kolejny produkt, który został wyposażony w to narzędzie? Masa elektroniki w środku znalazła się nieprzypadkowo. Materac T11 Pro od DeRUCCI posiada bowiem aż 23 czujniki, które zbierają dane z naszej pozycji, parametrów ciała i są analizowane przez algorytmy. Dodajmy do tego 18 poduszek, które znajdują się wewnątrz. Te mogą być nadmuchiwane i opróżniane, wpływając na naszą pozycję podczas snu.

Główne założenie materaca jest takie, że ten wykrywa nasze ciało i sposób jego ułożenia, a następnie pompuje odpowiednie poduszki. Wszystko po to, aby wzmocnić nasze plecy i inne elementy ciała, Odpowiednia pozycja zapewni lepszy sen, a my na pewno nie obudzimy się z bólem krzyża. Na koniec snu otrzymamy raport o tym, czego AI dowiedziało się na nasz temat. Niestety nie ma na razie mowy o zespoleniu tych informacji z apkami do śledzenia zdrowia. W dalszym ciągu jest to jednak garść przydatnych informacji.

T11 Pro jest ciekawy, ale piekielnie drogi

Niestety, jak na nowy gadżet przystało, cena inteligentnego materaca odstrasza. Producent wycenił swój produkt na aż 8250 dolarów, co w przeliczeniu daje nam kwotę ponad 33 tysięcy złotych. Jasne, materace potrafią być drogie, ale w tym wypadku kwota jest kosmiczna.

Ale nie zaporowa - przynajmniej dla tej części zamożnych osób, które stawiają swój komfort i zdrowie na priorytetowej pozycji. Nie jest to w końcu telewizor za pół miliona, tylko produkt, dzięki któremu poczujemy się lepiej. I nie chodzi tu wyłącznie o radość z posiadania czegoś ekskluzywnego.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: CES 2024 | sen | zdrowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy