Gigantyczna elektrownia w Indonezji. Jest jak 14 stadionów narodowych!

Indonezja zaprezentowała największą pływającą elektrownię słoneczną w Azji Południowo-Wschodniej. Ma powierzchnie 250 hektarów i może zasilić 50 tysięcy domów.

Projekt o wartości 143 milionów dolarów został zrealizowany przez indonezyjskie przedsiębiorstwo państwowe Perusahaan Listrik Negara i firma Masdar z siedzibą w Abu Zabi. Pływająca elektrownia położona w zbiorniku Cirata w prowincji Jawa Zachodnia obejmuje instalację 340 tysięcy paneli słonecznych i będzie generowała 245 gigawatogodzin energii elektrycznej rocznie. To ilość, która powinna pokryć zapotrzebowanie 50 tysięcy gospodarstw domowych, poinformował portal Nikkei Asia.

- To historyczne wydarzenie, ponieważ spełniło się nasze marzenie o rozwoju [energii odnawialnej] na dużą skalę - powiedział prezydent Indonezji Joko Widodo w przemówieniu z okazji inauguracji. 

Reklama

Projekt napotkał opóźnienia jeszcze przed rozpoczęciem budowy w grudniu 2020 roku. Rozpoczęcie funkcjonowania następuje tuż przed 28. Konferencją Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP28) w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, która odbędzie się pod koniec miesiąca. Wszyscy oczekują, że obecny na nim będzie również prezydent Widodo.

Według oświadczenia, które Ministerstwo Energii Indonezji wydało w lipcu, kraj dysponuje całkowitą mocą ponad 80 GW, z czego jedynie 15 procent pochodzi z odnawialnych źródeł energii. Rząd postawił sobie za cel zwiększenie tego odsetka do 23 proc. w 2025 roku. Obecnie większość energii elektrycznej w Indonezji wytwarzana jest z węgla.

Indonezja ogranicza emisję gazów cieplarnianych

Fabryka stanowi kluczową część planu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o 43 proc. w porównaniu z poziomem z 2010 roku. Do 2060 roku (w miarę możliwości do 2050 r.) planują osiągnąć zerową emisję netto przy międzynarodowej pomocy, a dokładnie dzięki wykorzystaniu 20 miliardów dolarów z finansowania obiecanego  przez kraje rozwinięte w celu wsparcia przejścia Indonezji na czystą energię.

Według doniesień Reutersa trwają już rozmowy o planach rozbudowy obiektu, które zwiększą jego moc ze 145 MW do imponujących 500 MW. Obecnie elektrownia zajmuje 4 procent powierzchni zbiornika, ale krajowi eksperci uważają, że w przyszłości może to być nawet 20 procent.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: panele słoneczne | Energia odnawialna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy