Blue Origin wyprodukowało panele słoneczne z księżycowego regolitu. Bez materiałów z Ziemi
Kosmiczna firma założona przez Jeffa Bezosa w 2000 roku może się pochwalić nie tylko kilkoma udanymi turystycznymi lotami w kosmos, ale i działającym procesem produkcji paneli słonecznych ze skał księżycowych o nazwie Blue Alchemist.
Blue Origin nie ukrywa, że turystyczne loty w kosmos to dopiero początek i firma myśli również o "poważniejszych" operacjach na powierzchni Księżyca. Aby długoterminowa obecność na naszym naturalnym satelicie była jednak możliwa i opłacalna, potrzeba dużej ilości energii elektrycznej. To właśnie dlatego od 2021 roku Blue Origin próbuje produkować ogniwa słoneczne z opracowanej przez siebie imitacji regolitu, stale ulepszając technologię, która w przyszłości pomoże stworzyć systemy zasilania bezpośrednio z materiałów dostępnych na Księżycu.
Te imitacje to według Blue Origin materiały chemicznie i mineralogicznie równoważne regolitowi, które uwzględniają m.in. księżycową zmienność wielkości ziarna, dzięki czemu są tak realistyczne, jak to tylko możliwe. Są one następnie poddawane procesowi zwanemu "elektrolizą stopionego regolitu", który wytwarza żelazo, krzem i aluminium, oddzielając je od tlenu, z którym są związane, za sprawą wysokich wysokich temperatur sięgających 1600℃ i prądu elektrycznego.