Historyczne odkrycie na Marsie. Jest życie?

NASA ogłosiła, że łazikowi Curiosity udało się znaleźć na Marsie coś niezwykłego. Naukowcy nie chcą zdradzać szczegółów, ale jak sami twierdzą - o odkryciu tym będą pisać w podręcznikach historii.

Co znalazł łazik Curiosity? Wszystko wskazuje, że znalezisko ma związek z chemią organiczną, choć należy być ostrożnym przed wysnuwaniem daleko idących wniosków dotyczących życia pozaziemskiego. Przedstawiciele NASA zapewnili, że nie udzielą dodatkowych informacji o odkryciu, póki nie potwierdzą jego autentyczności.

Łazik Curiosity znajduje się obecnie w kraterze Gale na równinie Aeolis Palus. Korzystając z łopatki i aparatu pojazd od kilku tygodni bada skład gleby w miejscu nazwanym Rocknest. Do teraz w marsjańskiej ziemi nie znaleziono niczego przełomowego.

Tajemnicze "coś" łazik odkrył z pomocą pokładowego instrumentu SAM (Sample Analysis at Mars), który jest tak naprawdę mobilnym laboratorium chemicznym. Pojazd potrafi nabrać do niego próbkę gleby lub powietrza, a SAM zbada skład chemiczny umieszczonej substancji. To najnowsze wyniki analizy marsjańskiej gleby mają stanowić oczekiwany od dawna przełom.

Ze względu na wagę odkrycia, naukowcy chcą mieć całkowitą pewność przed upublicznieniem wyników. Warto pamiętać, że SAM już raz wywołał fałszywy alarm donosząc o wykryciu śladów metanu w składzie marsjańskiej atmosfery, podczas gdy okazało się, że testom poddana została próbka powietrza przywieziona na Czerwoną Planetę z Ziemi.

- Te dane znajdą się w książkach od historii - wyjawił podekscytowany John Grotzinger, kierujący zespołem naukowców przy misji Curiosity.

Najnowsze odkrycie Curiosity może potwierdzić ujawnione jeszcze w latach 70. rewelacje sondy Viking, których wielu naukowców na ogół nie brało poważnie. Nie wiadomo kiedy dokładnie NASA zdradzi szczegóły marsjańskiego odkrycia.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mars | Curiosity | Curiosity | NASA | życie pozaziemskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy