Netflix pod ostrzałem klientów z Polski. W drodze podwyżki cen!

Netflix to pierwsza platforma streamingowa, która postanowiła rozprawić się z tym klientami, którzy współdzielili własne konta z innymi osobami. Proceder ukrócono i nie spodobało się to wszystkim użytkownikom z Polski. W konsekwencji posypały się zażalenia do UOKiK-u. Czy to jednak coś da?

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w ciągu kilku ostatnich miesięcy wpłynęło około 20 skarg od użytkowników w Polsce. Nie ma ich więc na tyle dużo, aby mówić o masowym składaniu zażaleń. Osoby, które zgłosiły do UOKiK-u skargi, zwracają uwagę na dodatkowe opłaty, którymi zostali objęci przez popularny serwis.

Tymi opłatami są dodatkowe kwoty, które Netflix żąda od użytkowników za współdzielenie kont z innymi użytkownikami. Zostały one wprowadzone w zeszłym roku i jest to rozwiązanie firmy na problem, którym było masowe udostępnianie kont innym osobom. W przypadku braku zgody na opłaty takie konta są blokowane.

UOKiK wystąpił w tej sprawie z zapytaniem do Netfliksa, ale na razie nie otrzymał odpowiedzi. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zwraca też uwagę na to, że pewne osoby skarżą się na wznawianie członkostwa czy pobieranie opłat pomimo rezygnacji z subskrypcji, problemy z anulowaniem metody płatności czy... braku dubbingu w wybranych produkcjach.

Netflix zaliczył bardzo dobry kwartał (ostatni 2023 r.), gdzie pozyskał wielu nowych klientów. Widać również plusy wynikające z dodania tańszego planu z reklamami. Firma rozważa więc wprowadzenie kolejnych podwyżek cen. Te poprzednie ominęły Polskę, ale tym razem może być inaczej.

Zdaje się to sugerować jeden z dyrektorów platformy, Greg Peters, który powiedział, że Netflix szuka dobrego momentu na podniesienie opłat. Po to, aby móc dostarczać w serwisie jeszcze lepsze produkcje.

Konkretnych informacji w tej sprawie na razie jednak nie ma. Nie zdziwmy się jednak, gdy dostęp za Netfliksa zdrożeje jeszcze w tym roku.