Technologie skrywane pod znakiem „M”

Mieliśmy okazję wziąć udział w tegorocznym BMW M Drive Tour i przyjrzeć się z bliska innowacyjnym rozwiązaniom motorsportu.

Zaawansowane technologie motoryzacyjne to nie tylko hybrydowe silnik czy budzące podziw systemy autonomicznej jazdy w wygodnych limuzynach. Równie ciekawe rozwiązania pojawiają się w przypadku samochodów sportowych, których potężne osiągi wymagają od projektantów iście innowacyjnych rozwiązań z zakresu inżynierii.

Mogliśmy się o tym przekonać na własnej skórze, podczas tegorocznej edycji BMW M Drive Tour odbywającej się na torze Bednary nieopodal Poznania. To właśnie tam w nasze ręce zostały oddane wszystkie modele BMW spod znaku "M", a cała impreza skupiona była przede wszystkim na najnowszej bestii niemieckiego producenta - nowym BMW M5. 

Reklama

Potężny silnik i innowacyjny układ jezdny

Samochody BMW "M" charakteryzują się wysoką dynamiką jazdy oraz ponadprzeciętnymi osiągami. Nic dziwnego, wyścigowy rodowód firmy z Monachium sięga lat 70-tych kiedy to zadebiutowało pierwsze BMW 3.0 CLS z miejsca zdobywając 6 tytułów Mistrza Europy.

Oczywiście obecnie dostępne pojazdy różnią się od siermiężnych potworów z dawnych lat. Są nie tylko mocniejsze, ale także oferują o wiele więcej miejsca i wygody. Przede wszystkim jednak starają się łączyć najlepsze cechy samochodu do jazdy na co dzień z zaawansowanymi technologiami zaczerpniętymi bezpośrednio świata sportów motorowych.

Najlepszym tego przykładem jest wspomniany model M5, wyposażony w 4,4-litrową jednostkę V8 wykorzystującą technologię doładowania M TwinPower Turbo. Tę tworzą dwie wysokoobrotowe turbiny TwinScroll o błyskawicznych reakcjach, które zapewniają nie tylko większą moc, ale także wyższy moment obrotowy. Dzięki temu BMW M5 może pochwalić się aż 600 KM oraz maksymalnym momentem wynoszącym 750 Nm.

Cała ta moc jest przenoszona przez specjalnie skonfigurowaną 8-stopniową skrzynię Steptronic z układem Drivelogic. Oferuje ona możliwość zmiany biegów zarówno w komfortowym trybie automatycznym (D) ale także w trybie sekwencyjnym za pomocą dźwigni biegów na konsoli środkowej, albo łopatkami przy kierownicy.

Również układ jezdny nowego BMW M5 został specjalnie przystosowany zarówno do codziennej eksploatacji, jak i wysokiej dynamiki podczas jazdy na torze. Adaptacyjna kontrola amortyzatorów (VDC) w konfiguracji M oraz układ kierowniczy M Servotronic dają kierowcy do wyboru trzy tryby: Comfort, Sport i Sport Plus. Charakterystykę silnika także można indywidualnie zmieniać, wybierając tryb Efficient, Sport lub Sportu Plus. Dwa przyciski M1 i M2 na kierownicy M umożliwiają zapisanie i natychmiastowe aktywowanie dwóch dowolnych kombinacji ustawień niczym typowe skróty klawiszowe i makra znane z klawiatur dla graczy.

Inteligentny napęd na 4 koła - M xDrive

Nad samą jazdą czuwa opracowany specjalnie dla "M" napęd na cztery koła M xDrive. Wykorzystuje on centralną skrzynię rozdzielczą ze sprzęgłem wielotarczowym i odpowiednio do potrzeb w pełni adaptacyjnie rozdziela napęd na oś przednią i tylną. Co ciekawsze, kierowca może sam zdecydować w jakiej konfiguracji ma wspomniany napęd działać. BMW udostępnia aż 5 rożnych trybów jazdy. W ustawieniu podstawowym z włączonym DSC (dynamiczna kontrola stabilności) i 4WD układ dopuszcza niewielki poślizg tylnych kół podczas przyspieszania na wyjściu z zakrętu, zapewniając sportowo zwinną jazdę. W trybie M Dynamic (MDM, 4WD Sport) układ M xDrive umożliwia łatwo kontrolowany drift. Dla ambitnych kierowców i do zastosowania głównie na torach wyścigowych przeznaczone są trzy tryby M xDrive z wyłączonym DSC.

Superlekkie materiały

BMW skupiając się nad dynamiką pojazdu, nie mogło zapomnieć także o lekkich materiałach. W M5 króluje lekkie aluminium z którego wykonano wsporniki, przedni panel, błotniki, a nawet maskę. Sporą innowacją jest dach do którego produkcji użyto CFRP. Jest to mieszanka plastiku wzmacniana włóknem węglowym dzięki, której nie tylko udało się zredukować masę, ale także w dużym stopniu poprawić osiągi. 

Lżejsze od konwencjonalnych hamulców żeliwnych są również oferowane w nowym BMW M5 standardowo hamulce M z pływającymi tarczami. Lakierowane na niebiesko sześciotłoczkowe zaciski stałe z przodu i jednotłoczkowe zaciski pływające z tyłu oraz perforowane, wentylowane tarcze z przodu i z tyłu gwarantują skuteczność hamowania adekwatną do dynamiki jazdy auta. Jeszcze większą niezawodność oferują opcjonalne hamulce węglowo-ceramiczne M, które można rozpoznać po złotych zaciskach i które są lżejsze o 23 kg od hamulców z wyposażenia standardowego.

Przyjemność z jazdy

Tyle jeśli chodzi o zagadnienia technologiczne, pora na wrażenia z samej jazdy, a te są dokładnie takie jakich można się było spodziewać. BMW M5 w trybie ustawienia komfortowego to prawdziwie wygodna limuzyna klasy premium. Samochód dostojnie sunie po asfalcie, kumulując uśpioną moc by w każdej wymagającej sytuacji wystrzelić jak torpeda. Świetnie wyprofilowane i trzymające w zakrętach fotele, można za sprawą automatycznej regulacji przemienić w wygodne i miękkie siedziska, a ograniczona charakterystyka silnika w programie Efficient utrzymuje w normie obroty silnika. Warto przy tym wspomnieć, że BMW M5 jako pierwszy model M zostało wyposażone we wszystkie istotne systemy wspomagania kierowcy. Znajdziemy tu zatem nie tylko adaptacyjny tempomat, zdalne parkowanie, czy wyświetlacz Head Up, ale także asystent kierowania i toru jazdy wraz  z funkcją kontroli opuszczenia pasa.

Wszystko diametralnie się zmienia po zmianie ustawień w tryb sport. Wygodne i wręcz leniwe M5 zamienia się w najprawdziwszą bestię rozrywającą asfalt. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa tylko 3,4 s, a prędkość maksymalna została ograniczona elektrycznie do ... 305 km/h. Ciarki na skórze powoduje też sam dźwięk silnika, który specjalnie podkręcony przez odpowiednie ustawienia potrafi ryknąć niczym najbardziej przeraźliwy smok. Podczas testowych przejazdów po torze, samochód nawet na moment nie wydał się trudny w kontroli, a każdą szykanę pokonywał bez najmniejszego zawahania.

Za takimi możliwościami kryje się nie tylko potężne doświadczenie inżynierów z BMW, ale przede wszystkim multum zaawansowanych technologii. Te nie tylko czuwają nad naszym bezpieczeństwem czy komfortem podróży ale także nad dostarczaniem i ujarzmianiem potężnej mocy. To właśnie dzięki nim nowe BMW M5 jest tak szybkie, lekkie i sprawne, a przy tym za pomocą jednego przycisku może w ułamku sekundy zmienić się w wygodny, rodzinny samochód.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BMW | technologie | wyścigi | systemy bezpiczeństwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy