Medycyna przyszłości

Wkrótce wszystkiego będziemy uczyć się jak w "Matriksie"?

​Naukowcy z DARPA odkryli, że umieszczenie niewielkich tabliczek z elektrodami w odpowiednim rejonie mózgu, poprawia wspomnienia u ludzi. Może to pomóc rozprawić się z wieloma chorobami neurodegeneracyjnymi lub dysfunkcjami będącymi konsekwencjami różnego rodzaju urazów mózgu.

Elektrody umieszczono w częściach mózgu związanej z prostą pamięcią, która jest używana gdy przypominamy sobie, że niedawno coś zrobiliśmy. Ten sam rejon odpowiada za tworzenie pamięci przestrzennej i nawigację. Dzięki implantowi wszczepionymi do mózgu, naukowcy byli w stanie monitorować komunikujące się neurony, a także wpływać na ich działanie, poprawiając precyzję pamięci.

Niektórym naukowcom puszczają wodze fantazji i wierzą, że dzięki implantom wszczepianym do mózgu będzie możliwe szybkie uczenie się nowych umiejętności, zwłaszcza fizycznych. Powszechnie wiadomo, że powtarzanie skomplikowanych umiejętności jest niezbędne, bo tworzy tzw. pamięć mięśniową. Implant mózgu może wzmocnić ten mechanizm, zwłaszcza gdy dana osoba śpi. To otwiera drzwi do niezwykłych procesów znanych choćby z filmów z serii "Matrix", gdzie główny bohater Neo uczył się nowych czynności (np. sztuk walki) po wgraniu do mózgu odpowiedniego oprogramowania.

- Taka technologia urządzeń całkowicie wszczepialnych poprawia naszą wiedzę o tym, jak coraz precyzyjniej stymulować mózg, by osiągnąć efekt najbardziej terapeutyczny. Mamy możliwość uzyskania różnych zdolności, aby pomóc rannym żołnierzom i innym osobom cierpiącym z powodu problemów neurologicznych - powiedział Justin Sanchez, szef projektu.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Implant | Neurologia | Mózg | DARPA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy