Odciski palców do lamusa
Niewielka firma dostarczająca leki z Memphis - Luminetx - opracowała nową metodę czytania dłoni, która będzie mogła rywalizować z pobieraniem odcisków palców i skanowaniem siatkówki oka. Za jej pomocą można perfekcyjnie identyfikować osoby.
Technologia opiera się na skanowaniu promieniami podczerwonymi komórek krwi płynącej przez żyły. Następnie są one analizowane przez komputer.
Z początku technika ta miała być pomocna dla lekarzy i pielęgniarek w poszukiwaniu żył u pacjentów wymagających zastrzyku. Teraz, poprzez nowy oddział nazwany Snowflake Technologies, firma sprzedaje ją bankom, kompaniom od kart kredytowych, a nawet przygranicznym urzędnikom.
Ta wyjątkowa, bardzo zaawansowana technologia biometryczna nabrała nowego wymiaru na skutek zagrożenia terrorystycznego i rosnącej liczby przypadków kradzieży tożsamości.
- Struktura żył jest inna dla każdego człowieka. Można to na przykład zauważyć na ludzkiej dłoni - mówi Dyrektor Naczelny Luminetx, Jim Phillips. - W pewnym sensie, to jak spoglądanie na kod kreskowy. Przeliczamy na niego twoje żyły.