Nazwa "iPod" zanika

Będzie można to zauważyć w iOS 5, gdzie odtwarzacz muzyki został nazwany "Music", a nie "iPod", jak dotychczas. Czyżby Apple pozbywało się iPodów?

Prawda jest taka, że już od dłuższego czasu dużo ludzi korzysta z telefonów do słuchania muzyki. Sprzedaż iPodów spada (ostatnio 14 proc. w dół w ujęciu rocznym), a iPhone'y schodzą, jak ciepłe bułeczki (podwojenie sprzedaży). Nie oznacza to, że Apple zrezygnuje z produktu, który 10 lat temu rozsławił tę firmę.

Najprawdopodobniej chodzi o zwyczajne zunifikowanie nazwy aplikacji na różnych iGadżetach, a także o intuicyjność: jeśli chcemy posłuchać muzyki to szybciej wpadniemy na to, że służy do tego aplikacja "Muzyka" niż "iPod". Ot, takie drobne poprawki kosmetyczne.

Reklama

Źródło informacji

gizmodo.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy