Mężczyzna użył monitora na lotnisku, by pograć na PS4

Pewien gracz oczekujący na swój samolot, postanowił podłączyć swoją konsolę do jednego z monitorów informacyjnych. Wszystko by pograć w „Apex Legends”.

Monitor z którego jegomość postanowił skorzystać, wcześniej służył do wyświetlania istotnych informacji, takich jak rozkład lotów, opóźnienia, a nawet mapy całego lotniska. Nie przeszkodziło to jednak młodemu mężczyźnie w podpięciu do niego swojej konsoli i zagraniu w grę "Apex Legends".

Fakt ten został dosyć szybko zgłoszony ochronie, która uprzejmie poprosiła znudzonego podróżnego o odłączenie konsoli i ponowne udostępnienie monitora podróżnym.

Wesoły gracz wprawdzie wykonał polecenie, jednak według świadków, mocno narzekał na niemożliwość ukończenia swojej rozgrywki.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: lotnisko | gry | haker
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy