Baterie z wodą w środku. Nigdy się nie zapalą i nie zanieczyszczą środowiska

Naukowcy zrobili rzecz prawie niemożliwą - stworzyli nietoksyczne baterie wykorzystujące zwykłą wodę. Są równie wydajne jak te konwencjonalne, ale zużyte nie zanieczyszczą środowiska naturalnego. Ale zalet mają więcej.

Wokół nas są tysiące urządzeń, które wykorzystują baterie i akumulatory. Ekolodzy biją na alarm, że to właśnie one stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska naturalnego, gdyż wyrzucone do śmieci zatruwają wodę i ziemię, co stanowi zagrożenie dla naszego zdrowia.

Od dawna były podejmowane próby zaprojektowania pierwszej na świecie baterii, która nie będzie toksyczna dla natury. Wszystko wskazuje na to, że wreszcie to się udało. Australijsko-chiński zespół naukowców stworzył unikalny związek organiczny nazwany TEMPO. Użyty w ogniwach baterii nie tylko bardzo dobrze magazynuje energię, ale także praktycznie do zera zmniejsza ryzyko ich samozapłonu. Ma także jeszcze jedną, fantastyczną cechę - jest nieszkodliwy dla środowiska. Zakopany w ziemi bardzo szybko ulegnie rozkładowi na substancje organiczne, które nie są toksyczne.

Reklama

Zamiast szkodliwych elektrolitów w nowych bateriach naukowcy użyli płynów stworzonych na bazie wody. Rezultaty przeszły najśmielsze oczekiwania - nowe ogniwa okazały się o wiele bardziej wydajne niż zwykłe akumulatory litowo-jonowe.

Nowe, w pełni ekologiczne baterie są na razie w fazie testów. Ich twórcy zamierzają sprawdzić, jak zachowują się w przeróżnych sprzętach codziennego użytku. Zużyte baterie i akumulatory stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt. Jedna mała bateria typu "paluszek" porzucona w lesie ulegnie rozkładowi za około 100 lat. 

W tym czasie może zanieczyścić 1 metr sześcienny ziemi albo nawet 400 litrów wody. Klasyczne ogniwa w bateriach zawierają tak niebezpieczne metale jak rtęć, ołów, kamd, cynk, nikiel, mangam czy lid. Jeszcze gorsza sytuacja jest wtedy, kiedy zużytą baterię wrzucimy do wody (na przykład jeziora). Na skutek działania wody konwencjonalna bateria ulega korozji, a do wody przedostają się szkodliwe substancje. Występujący w akumulatorach czy bateriach ołów, rtęć i lid mogą wywołać uszkodzenia mózgu, choroby nerek, przewodu pokarmowego, niewydolność oddechową i zmiany skórne.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: baterie | ekologia | woda | środowisko | wynalazek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy