Technologia współpracuje z naturą. Co daje nam śledzenie ptaków?

Natura i technologia wbrew pozorom coraz częściej się przenikają. O ile często rozwój odbywa się kosztem fauny i flory, to nowinki technologiczne pomagają ograniczać negatywne skutki działalności człowieka. Przykładem jest badanie ptaków i tego, jak można im pomóc.

Ptaki są wśród nas — mieszkają nie tylko na dzikich terenach, ale potrafią również zadomowić się w miastach, terenach przemysłowych. Często odwiedzają nasze balkony czy ogrody. Bywa, że szukają pokarmu i schronienia, innym razem oddają się standardowym ptasim czynnościom, jak składanie jaj czy śpiew. Niestety, rozwój ludzkich siedlisk jest dla nich coraz większym problemem.

Technologia na straży natury

Powstawanie miejskich aglomeracji, fabryk i innych efektów ludzkiej działalności potrafi być katastrofalny w skutkach dla ptaków. Na pomoc przychodzi... technologia. Okazuje się, że odpowiednie wykorzystanie nowinek może przysłużyć się zarówno latającym stworzeniom, jak i nam. Chodzi o urządzenia do śledzenia ptasich wędrówek.

Reklama

Okazuje się, że chcąc pomóc ptasim przyjaciołom, należy, na wzór astronomów, spojrzeć wysoko w górę. To z przestrzenią powietrzną ptactwo wiąże najważniejszy element swojego istnienia. W jaki sposób człowiek może wykorzystać nowoczesne rozwiązania w tym obszarze?

Kluczem jest wędrówka

Naukowcy pracują nad dokładnym badaniem wędrówek ptaków. Odpowiednie śledzenie ich tras, a także harmonogramu pozwoli bardzo skuteczne antycypowanie zachowań grup wynoszących niekiedy wiele tysięcy osobników. Mając właściwe plany, można podjąć celne działania. 

W tym wypadku do gry wchodzi ludzka infrastruktura, a konkretniej ta, której działanie okazuje się przeszkodą w funkcjonowaniu ptaków w locie. Przykładem są, chociażby, turbiny wiatrowe, czy lotnictwo cywilne. 

To nie koniec badań

Życie ptaków i ich zachowania stały się obiektem dużego zainteresowania naukowców. Wszystko odbywa się za sprawą miniaturyzacji urządzeń. Technologia znajduje coraz większe zastosowanie w przypadku badania nie tylko wielkich grup, ale i poszczególnych osobników

Na szczególną uwagę zasługuje projekt, którego celem jest badanie ilości dwutlenku węgla w wydychanym przez ptaki powietrzu. Pozwala to obliczyć m.in. zapotrzebowanie tlenowe poszczególnych gatunków. Jeżeli mowa o tlenie i powietrzu, zmiany klimatyczne same nasuwają się na myśl. 

Zwierzęta tak mocno związane z przestrzenią powietrzną najmocniej odczują pogarszającą się jakość powietrza. Już od dawna wiadomo, że zapotrzebowanie energetyczne i tlenowe ptaków w locie jest o wiele większe, niż analogicznie w przypadku zwierząt poruszających się po ziemi. Pozostaje trzymać kciuki za rozwój nauki w tym segmencie i dalece idące zmiany, mające na celu ochronę latających stworzeń.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ptaki | technologia | nauka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy