Świńska krew ma odmładzającą moc. Działa u szczurów, ludzie też w kolejce

Autorzy nowego badania ujawniają przełomowy lek wyprodukowany ze świńskiej krwi. Jak przekonują, sami "nie mogli uwierzyć w głębokie efekty odmłodzenia epigenetycznego" osiągnięte po jego podaniu.

Autorzy nowego badania ujawniają przełomowy lek wyprodukowany ze świńskiej krwi. Jak przekonują, sami "nie mogli uwierzyć w głębokie efekty odmłodzenia epigenetycznego" osiągnięte po jego podaniu.
Świnie mają odmładzającą moc. Czy ich krew to eliksir młodości? /123RF/PICSEL

Naukowcy przekonują w badaniu opublikowanym w czasopiśmie GeroScience, że nowy lek opracowany na bazie związków występujących we krwi świni może odwrócić wiek szczurów. Ich zdaniem E5, bo o nim właśnie mowa, składający się ze złożonych nanocząstek i młodego osocza świń, podczas eksperymentów odwrócił zegary biologiczne szczurów średnio o prawie 70 proc. Zespół badaczy m.in. Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles (UCLA) twierdzi, że jeśli wyniki uda się przełożyć na ludzi, może to oznaczać powrót 80-latka do wieku 26 lat.

Krew młodych świń ma odmładzającą moc

W trakcie badań naukowcy odkryli, że leczenie krwią świńską różnych tkanek szczurów wydawało się również odwracać o ponad połowę wiek biologiczny krwi, serca i wątroby, a wystąpił także "mniej wyraźny, ale statystycznie istotny" efekt odmłodzenia podwzgórza mózgu. Badacze przekonują, że byli świadkami "postępującej poprawy" funkcjonowania tych narządów, a także zaobserwowali poprawę behawioralną i poznawczą. Mówiąc krótko, wnioski płynące z ich eksperymentów są takie, że leczenie oparte na osoczu młodych świń "znacznie odwraca proces starzenia" u szczurów obu płci.

Reklama

Wyniki nowego badania oferują także wgląd we wspólne mechanizmy biologiczne występujące u różnych gatunków ssaków, które według autorów badania dają nadzieję na optymistyczne wyniki u ludzi, chociaż warto pamiętać, że lek nie przeszedł jeszcze testów na ludziach.

Czy świnie są naszą fontanną młodości?

Ich zdaniem w przyszłości może pojawić się możliwość zastosowania tego rodzaju odmłodzenia w celu systemowego zmniejszenia ryzyka wystąpienia choroby "zamiast leczenia chorób indywidualnie".

Z drugiej strony istnieją również powody, aby być sceptycznym co do wpływu tego odkrycia na ludzi. Naukowcy wskazali, że markery starzenia zaobserwowane u szczurów objętych badaniem mogą znacznie różnić się wartościami i wzorami w porównaniu z ludźmi. I może to być jeden z powodów, przez które liczne zabiegi odmładzające, wypadające rewolucyjnie u szczurów, nie wykazują później podobnej skuteczności podczas testów na ludziach. Nie pozostaje więc nic innego, jak tylko czekać na wyniki testów na ludziach, które przyniosą odpowiedź na pytanie, czy nowy lek to poszukiwana przez nas od zawsze fontanna młodości.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: odmłodzenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy