Naukowcy odkryli nieznaną wcześniej ścieżkę powstawania strachu

​Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Floryda zidentyfikowali nową ścieżkę w mózgu, która odgrywa ważną rolę w naszej reakcji na strach. To może doprowadzić do stworzenia nowych metod leczenia lęków i fobii, także farmakologicznych.

Od dawna uważano, że ciało migdałowate jest "centrum strachu" w mózgu i że odpowiada ona w dużej mierze za to, jak dana osoba reaguje na przerażające filmy czy postrzega zagrożenie. To przekonanie posłużyło do opracowania modeli wyjaśniających wiele chorób psychicznych, ale te nie były w stanie w pełni wyjaśnić mechanizmów tych schorzeń.

Profesor psychologii i neuronauki Wen Li, wraz z członkami swojego laboratorium Cognitive Affective Neuroscience Lab (doktoranci FSU Yuqi You, Kevin Clancy oraz Lucas Novak), byli w stanie zidentyfikować inny szlak w mózgu, prowadzący przez drugorzędową (wtórną) korę czuciową somatosensoryczną.

Reklama

- Praca ta wypełnia istotną lukę w literaturze, ujawniając nowy szlak prowadzący do strachu i pamięci strachu. Odkrycia te mogą doprowadzić do krytycznej zmiany paradygmatu w sposobie rozumienia i leczenia zaburzeń lękowych, takich jak zespół stresu pourazowego i lęk - powiedziała prof. Wen Li.

Badania zostały przeprowadzone w ośrodku funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) FSU, gdzie zespół wykorzystał metodę warunkowania awersyjnego, łącząc neutralne zapachy z obrzydliwymi obrazami i dźwiękami. Zespół oceniał również długoterminową pamięć zagrożenia, która pojawiała się w ciągu kilku dni.

- Mieliśmy nadzieję, że na początku badań znajdziemy neuronalne dowody na istnienie długotrwałej pamięci zagrożenia w korze węchowej. Zaskoczyło mnie to, że pamięć długotrwałego zagrożenia w korze węchowej może przybierać wiele form, a wszystkie te różne mechanizmy neuronalne są konsekwentnie nadaktywne w stanach lękowych - powiedziała Yuqi You.

Naukowcy potwierdzili, że to drugorzędowa kora czuciowa, a nie ciało migdałowate, jest odpowiedzialna za przechowywanie naszych wspomnień o przerażających wydarzeniach z przeszłości. Wyniki uzyskane wśród osób z lękiem podkreślają, że osoby ze zdiagnozowanym zaburzeniem mogą inaczej postrzegać zagrożenia i odczuwać strach dłużej niż inne osoby.

- Badania te ujawniają mechaniczny wgląd w to, w jaki sposób pamięć o zagrożeniach tworzy się i jest przechowywana w korze czuciowej. Wiedza o tym, że pamięć zagrożeń oparta na zmysłach jest nadaktywna w lęku, przybliża nas do pomocy osobom z zaburzeniami lękowymi w zmianie ich nieprawidłowego postrzegania i pamięci zagrożeń - dodała You.

Odkrycia zespołu mają potencjał, aby drastycznie zmienić nasze rozumienie powstawania i utrzymywania się lęku i zaburzeń lękowych. To nowatorskie odkrycie wskazuje również na nowe cele terapeutyczne, które mogą stworzyć nowe możliwości leczenia zaburzeń lękowych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mózg | Neurologia | biologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy