Naukowcy na tropie efektu Mandeli. I jest niespodzianka
Efekt Mandeli to jeden z najbardziej tajemniczych fenomenów naszej rzeczywistości. Naukowcy postanowili go sprawdzić i okazało się, że faktycznie istnieje. Ale nie wiedzą, dlaczego ludzie pamiętają coś, czego nie było.
Zacznijmy od wyjaśnienia, czym jest tzw. Efekt Mandeli. Powstaje on wtedy, gdy większa grupa osób pamięta coś, co nigdy nie miało miejsca, lub wspomina to zupełnie inaczej, niż było w rzeczywistości. Dotyczy to nie tylko wydarzeń, ale także obrazów, symboli, czy nawet piosenek. Nazwa tego dziwnego syndromu wzięła się stąd, że tysiące Amerykanów z całkowitą pewnością twierdziło, że Nelson Mandela zmarł w więzieniu w latach 80. W rzeczywistości zmarł w 2013 roku i zdążył do tego czasu zostać nawet prezydentem RPA. Teoria spiskowa związana z "Efektem Mandeli" zakłada, że być może dochodzi do manipulacji naszą czasoprzestrzenią i prawdziwe wydarzenia zostają zmienione przez "tajemniczą siłę".