Naukowcy chcą poważnych badań nad UFO. Czy ma to związek z kosmitami?

Ludzie od dawna obserwują na niebie dziwne, niewyjaśnione zjawiska. Kręgi w zbożu, obrazki na skałach, niewyjaśnione kamienne kręgi, opowieści o porwaniach przez obcych. Wokół tematu powstają liczne grupy zajmujące się łowieniem tego typu zjawisk. Książki, filmy, dokumenty. Może nie powinno więc dziwić, że i naukowcy zainteresowali się tym tematem.

Niektórzy uważają, że UFO, czyli niezidentyfikowane obiekty latające, to statki kosmiczne obcych cywilizacji skrzętnie ukrywane przez rządy państw, szczególnie Stanów Zjednoczonych. Większość obserwowanych zjawisk ma jednak proste wytłumaczenie. Pozostaje jednak pewna ilość zjawisk, która nie została wytłumaczona. W planach naukowców nie chodzi jednak o szukanie potencjalnych kosmitów.

Jakie są różnice między UFO a UAP?

Niezidentyfikowane obiekty latające są fizycznymi obiektami zauważonymi  na niebie. Nieco szerszym pojęciem jest UAP, czyli niezidentyfikowane zjawiska lotnicze, obejmujące również, jak sama nazwa mówi, zjawiska obserwowane w atmosferze, które nie są stałymi obiektami. Jest więc pojęciem nieco szerszym niż UFO.

Reklama

Dlaczego naukowcy chcą badać UFO i UAP?

Naukowcy z zasady badają to, co nieznane. Nieopisane obiekty i zjawiska budzą więc czystą naukową ciekawość i chęć poznania odpowiedzi.

17 maja przed Kongresem USA przedstawiono próby skatalogowania i analizy obserwacji UAP, czyli niezidentyfikowanych zjawisk lotniczych. Rząd chciał wiedzieć, czy stanowią potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.

Niewyjaśnione obserwacje mogą mieć związek ze zjawiskami fizycznymi, których nie znamy, zachowaniem ptaków lub czymś, co może stanowić realne zagrożenie dla pilotów samolotów. Haqq zwraca uwagę, że nawet jeśli te zjawiska okażą się zwykłymi błędami sprzęt i tak będzie to ważna informacja. Może wpłynąć na poprawę jakości pomiarów w przyszłości.

Jak naukowcy zamierzają prowadzić badania?

W analizach problematyczne może okazać się pozyskanie dotychczasowych danych do analizy. Większość zjawisk w Stanach Zjednoczonych została zaobserwowana przez wojsko, które może być niezbyt chętne na podzielenie się informacjami, choćby ze względu na ujawnienie informacji o sprzęcie. A informacje o urządzeniach, które zarejestrowały zjawisko, są według naukowców kluczowe przy analizach.

Aby rozwiązać problem, powstają organizacje non-profit, które zbierają fundusze na budowę sieci detektorów na całym świecie, które będą rejestrowały zjawiska. Zaangażowane są również uniwersytety, na przykład projekt Galileo na Uniwersytecie Harvarda.

W badania nad niezidentyfikowanymi zjawiskami od strony naukowej zaangażowała się również NASA. Jak możemy przeczytać na ich stronie - Badanie skoncentruje się na identyfikacji dostępnych danych, najlepszym sposobie gromadzenia przyszłych danych oraz na tym, jak NASA może wykorzystać te dane, aby posunąć naprzód naukowe zrozumienie UAP.

Być może w najbliższych latach okaże się, co tak naprawdę widzimy na niebie jako UFO.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kosmici | UFO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama