Naukowcy apelują: Nie pij coli, zachorujesz na to, co Biden

Nowe badanie wykazało, że picie więcej niż dwóch litrów sztucznie słodzonych napojów tygodniowo zwiększa ryzyko migotania przedsionków o 20 proc. Oznacza to, że szkodliwa jest już puszka dziennie!

Nowe badanie wykazało, że picie więcej niż dwóch litrów sztucznie słodzonych napojów tygodniowo zwiększa ryzyko migotania przedsionków o 20 proc. Oznacza to, że szkodliwa jest już puszka dziennie!
Dietetyczna cola może i nie ma kalorii, ale może zwiększać ryzyko chorób serca /123RF/PICSEL

Zgodnie z badaniami opublikowanymi w czasopiśmie "Circulation: Arrhythmia and Electrophysiology", napoje słodzone mogą zwiększać ryzyko rozwoju poważnych chorób serca. Picie więcej niż dwóch litrów sztucznie słodzonych napojów tygodniowo zwiększa ryzyko migotania przedsionków o 20 proc., a jak podkreśla American Heart Association, aż 15 do 20 proc. udarów mózgu jest spowodowanych właśnie tą przypadłością, na którą cierpi m.in. amerykański prezydent Joe Biden.

Reklama

Wypicie podobnej liczby napojów z dodatkiem cukru zwiększało ryzyko wystąpienia tej choroby o 10 proc., podczas gdy wypicie około litra czystych, niesłodzonych soków, takich jak sok pomarańczowy lub warzywny, wiązało się z o 8 proc. niższym ryzykiem migotania przedsionków. 

    
                      
            
    

Napoje gazowane a zwiększone ryzyko chorób serca

Naukowcy doszli do takich wniosków po przeanalizowaniu danych dotyczących odżywiania i danych genetycznych prawie 200 tys. uczestników długoterminowego badania zdrowia przeprowadzonego w Wielkiej Brytanii przez Biobank w latach 2006-2010. Żadna z badanych osób nie miała migotania przedsionków w momencie zgłoszenia, ale w ciągu 10 lat stwierdzono już ponad 9400 przypadków nieprawidłowego rytmu serca.

Analizy wykazały, że zwiększone ryzyko wystąpienia migotania przedsionków powoduje też palenie papierosów - co więcej, negatywne skutki tego nałogu i pica sztucznie słodzonych napojów się kumulują, tzn. papierosy i ponad dwa litry takich napojów tygodniowo zwiększają ryzyko aż o 31 proc.

Słodzone napoje mają same wady

Ningjian Wang ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu Jiao Tong w Szanghaju, który kierował badaniami, zwraca tu uwagę na złożoność składników diety i zaleca ograniczenie lub wyeliminowanie wszelkich napojów słodzonych. Bo chociaż z pewnością potrzebne są dalsze badania, aby właściwie zrozumieć skutki zdrowotne spożywania napojów gazowanych, to bezpieczniej będzie przestawić się na wodę.

Zwłaszcza że jak podaje CDC, regularne spożywanie słodkich napojów wiąże się również z takimi schorzeniami, jak przyrost masy ciała, otyłość, cukrzyca typu 2, inne choroby serca, choroby nerek, niealkoholowa choroba wątroby, próchnica czy dna moczanowa.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: napoje gazowane | słodziki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy