Transmisja z Kremla była oszustwem? Dziwny incydent na naradzie u Putina
Siergiej Szojgu był jednak nieobecny na naradzie Putina? Doszło do tajemniczego incydentu z rosyjskim ministrem obrony podczas telewizyjnej transmisji z Kremla. Najpierw pojawił się czarny ekran, a potem stało się coś nieoczekiwanego.
Co się dzieje z Siergiejem Szojgu? Rosyjski minister obrony zwany "numerem dwa" w państwie Putina dosłownie wyparował. Od 13 dni nie występuje w mediach, nie widać go także na spotkaniach na Kremlu. Wcześniej od dnia inwazji bywał na ekranie niemal codziennie! Zachodnie media zaczęły spekulować, że być może prezydent Rosji poczuł się zagrożony ze strony Szojgu i na wszelki wypadek postanowił go odsunąć od siebie. Oliwy do ognia dolał dziwaczny incydent podczas transmisji telekonferencji prowadzonej przez Władimira Putina.
Na nagraniu z posiedzenia komitetu bezpieczeństwa Rosji widzimy Władimira Putina, który siedzi przed ogromnym telewizorem i prowadzi zdalnie konferencję z ministrami. Nagranie jest bez dźwięku. Ekran jest podzielony, a w lewym górnym rogu widać czarny kwadrat. I nagle w tym miejscu czerń zaczyna migotać, po czym nagle "wjeżdża" obraz z Siergiejem Szojgu. Specjaliści od mediów natychmiast zauważyli, że wygląda to tak, jakby został on "dołączony do materiału wideo z transmisji" w programie montażowym.