Rosjanie budują most w Ukrainie. Armia jest wściekła
Rosyjska armia na ogromną skalę rozpoczęła budowę nowej linii kolejowej w Ukrainie. Kreml spodziewa się, że utraci wiele okupowanych terenów i musi się na ten fakt odpowiednio zabezpieczyć.
W ubiegłe wakacje, Rosjanie ogłosili budowę nowej linii kolejowej, która połączy ze sobą okupowane terytoria Ukrainy. Trasa ma przebiegać z Rostowa nad Donem, przez Mariupol, Berdiańsk i Melitopol, aż po Krym.
Nie jest tajemnicą, że Kreml chce za jej pomocą szybciej i sprawniej transportować zaopatrzenie na front. Od tego zależne są przyszłe losy wojny. Obecnie Rosjanie mają ogromne problemy z logistyką przez ataki na mosty prowadzące na Krym. Jest to efektem tego, że praktycznie cała rosyjska logistyka w Ukrainie opiera się na kolei. Nowy szlak ma mieć ok. 250 kilometrów długości.