Łowcy potwora z Loch Ness usłyszeli tajemnicze dźwięki. Zapomnieli nagrywać
Polowanie na potwora z Loch Ness trwa. Około 200 ochotników z całego świata wypłynęło w poszukiwaniu tajemniczego potwora, mimo niesprzyjających warunków pogodowych. Śmiałkowie dysponujący sprzętem do nagrywania zgłosili cztery niezidentyfikowane „bulgotania”, jednak nie udało się ich nagrać, ponieważ... zapomnieli podłączyć sprzęt.
Jedna z łodzi biorącej udział w poszukiwaniach potwora z Loch Ness na swoim pokładzie miała sprzęt pozwalający na wykrywanie oraz nagrywanie podwodnych dźwięków. Alan McKenna z ochotniczej grupy badawczej donosi, że podczas testowania systemu hydrofonów udało się usłyszeć cztery charakterystyczne „bulgotania”.
Podekscytowany mężczyzna chciał się podzielić swoim odkryciem z resztą poszukiwaczy, jednak okazało się, że sprzęt służący do nagrywania nie został podłączony.
Największe od 50 lat poszukiwania legendarnego potwora z Loch Ness nie przyniosły żadnych dowodów na jego istnienie. Udział w nich wzięło ponad 200 śmiałków z całego świata. Wyposażeni w najnowocześniejszy sprzęt przemierzali metr po metrze położone w Szkocji jezioro Loch Ness.