Kiedy można strzelać fajerwerkami i petardami? Dwa dni w roku

Pierwszy raz na terenach Polski odpalono je w 1566 z okazji urodzin szwedzkiego następcy tronu. Symboliczną klamrą spoiły też ciemne karty polskiej historii - huczny pokaz towarzyszył elekcji ostatniego króla Polski, a po ponad wieku tak samo uczczono też odzyskanie niepodległości. Mowa o fajerwerkach, którymi za kilka dni przywitamy nowy, 2024 rok. Kiedy możemy ich użyć i jak zrobić to bezpiecznie?

Kiedy można strzelać petardami i fajerwerkami?

Strzelanie fajerwerkami i petardami w miejscach publicznych jest dozwolone tylko 31 grudnia (Sylwester) i 1 stycznia (Nowy Rok). W każdy inny dzień za taką zabawę grozi wysoki mandat lub grzywna. Zakaz używania materiałów pirotechnicznych regulują akty prawne na poziomie lokalnym. 

W teorii przez cały rok dozwolone jest odpalanie fajerwerków i petard na terenie prywatnym, jednak także wtedy obowiązują nas przepisy Kodeksu wykroczeń, szczególnie art. 51 

Niektóre posesje prywatne, np. te, które znajdują się w pobliżu lotnisk, podlegają także innym przepisom bezpośrednio zabraniającym stosowania pirotechniki. Z tego samego paragrafu ukarani zostaniemy za strzelanie w miejscu publicznym w każdy inny dzień roku niż 31 grudnia i 1 stycznia.

Reklama

Jaki mandat za strzelanie fajerwerkami?

Za strzelanie racami, petardami i fajerwerkami poza dwoma wymienionymi datami możemy zostać ukarani z kilku paragrafów Kodeksu wykroczeń. Maksymalną karą grzywny jest w tym przypadku 5000 zł. Teoretycznie prawo dopuszcza też karę aresztu lub ograniczenia wolności, ale musiałoby to być szczególnie rażące wykroczenie.

Jak informuje na swoich stronach lubelska policja przedwczesne rozpoczęcie świętowania i odpalanie resztek później niż w Nowy Rok może zostać ukarane na podstawie:

  • art. 51 Kodeksu wykroczeń – zakłócenie spokoju, porządku, spoczynku nocnego; sankcje: areszt, ograniczenie wolności albo grzywna od 20 do 5.000 zł;
  • art. 82 K.w. – nieostrożne obchodzenie się z ogniem lub naruszanie przepisów przeciwpożarowych; sankcje: areszt, grzywna od 20 do 5.000 zł albo nagana;
  • art. 83 K.w. – nieostrożne obchodzenie się z materiałami wybuchowymi, łatwozapalnymi, wykraczanie przeciwko przepisom o wyrobie, sprzedaży, przechowywaniu, używaniu lub przewożeniu takich materiałów; sankcje: areszt, grzywna od 20 do 5.000 zł albo nagana.

Jeszcze większe nieprzyjemności mogą spotkać sprzedawców fajerwerków, którzy w niektórych przypadkach mogą dopuścić się nie wykroczenia, ale przestępstwa. Sprzedaż materiałów pirotechnicznych osobom niepełnoletnim jest przestępstwem zagrożonym karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Czy fajerwerki są bezpieczne?

Petardy, fajerwerki czy race to materiały wybuchowe. Trudno w tym przypadku mówić o wyrobie bezpiecznym - jest taki tylko wtedy, kiedy pochodzi ze sprawdzonego źródła, posiada odpowiednie certyfikaty, a przede wszystkim używamy go z rozwagą, zgodnie z instrukcją i w pełni władz umysłowych - trzeźwi.

Mimo zawartości substancji niebezpiecznych z definicji obsługa sylwestrowej pirotechniki nie wymaga wielkiej filozofii. Trzeba tylko pamiętać o kilku podstawowych sprawach:

1. Fajerwerki kupujemy ze wiarygodnego źródła, a najlepiej dopiero po sprawdzeniu certyfikatów i uważnym przestudiowaniu dołączonych instrukcji. Bądźmy jednak realistami, w praktyce nie robi tego prawie nikt - kupujmy więc fajerwerki w dużych lub specjalistycznych sklepach, które są na tyle kontrolowane, że nie mogą pozwolić sobie na sprzedaż towaru niewiadomego pochodzenia i jakości. Bezpieczeństwo jest warte więcej niż kilkanaście złotych, które można zaoszczędzić, kupując baterię bez pudełka i żadnych instrukcji na prowizorycznym stoisku, które po kilku godzinach zniknie bez śladu.

2. Fajerwerki odpalamy zgodnie z instrukcją, bez zbędnej brawury i w odpowiednim miejscu. Można by wypisać wiele wytycznych dla takiej lokalizacji, ale pozostając przy realiźmie - po prostu niech znajduje się ono możliwie daleko od budynków i ewentualnych skupisk ludzkich. Tam, gdzie to niemożliwe tym dokładniej zadbajmy o odpowiednie zabezpieczenie i ustawienie baterii czy racy zgodnie z zaleceniami producenta. Kilka dodatkowych sekund to o kilka procent mniejsza szansa, że pocisk zamiast w niebo, wypali w ludzi lub okna pobliskich domów, w których zwykle gromadzą się obserwujący.

3. Nigdy nie pozwalajmy odpalać petard dzieciom, które przez cały czas zabawy fajerwerkami powinny być pod czujną opieką dorosłych. Nie zapominajmy też o zwierzętach - jeśli dodatkowe trzy minuty spaceru człowieka mogą oszczędzić mnóstwa stresu, strachu i paniki 15 psom mieszkającym w bloku obok chyba warto zdobyć się ten niewielki wysiłek. To, że nie widzimy ich przerażonych oczu i nie słyszymy pisków zagłuszonych przez wybuchy, nie znaczy, że tego nie ma.

Spełnienie się życzeń Szczęśliwego Nowego Roku ma znacznie większe szanse powodzenia, jeśli nie powitamy go strachem swoim, bliskich, a w najgorszym wypadku ciężkim i nieodwracalnym urazem. W końcu jaki Nowy Rok, taki cały rok – większość z nas z pewnością wolałaby, żeby było on bezpieczny.

Czytaj także:

Mandat za palenie na balkonie? Ta przyjemność słono kosztuje

"Latający smok" będzie gasił pożary. Nowy pomysł naukowców

Sylwester z wysokim mandatem, imprezowicze często o tym zapominają. Uważaj, bo zapłacisz 5000 zł

Zobacz też:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: fajerwerki | Sylwester | nowy rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy