Budowali go 23 lata i kosztował 4 mld dolarów. Co skrywa hotel w Las Vegas?

Jedna z najbardziej znanych firm hotelowych w Stanach Zjednoczonych w końcu otworzyła Fontainebleau Las Vegas. Jest siostrzanym obiektem Fontainebleau Miami Beach, kultowego hotelu działającego od 1954 roku i powszechnie uważanego za pierwszy kurort w Ameryce.

Choć może nie odznacza się szczególnie swoją bryłą, to prawdziwą perełką ma być wnętrze. Zadziwia także czas budowy, który rozciągnął się na 23 lata. Prezes i dyrektor generalny Fontainebleau Development Jeffrey Soffer zakupił 25 akrów ziemi w 2000 roku. Budowa rozpoczęła się w 2007 roku, ale szybko została zatrzymana (w następnym roku), z powodu recesji. Przez kolejne 12 lat wykonany w 70 proc. budynek stał i był powodem żartów, aż w końcu przed pandemią projekt ponownie ożył.

Soffer i Fontainebleau Development we współpracy z Koch Real Estate Investments w 2021 r. zleciły realizację planów dokończenia rozpoczętych inwestycji. Budowa kosztowała łącznie 3,7 miliarda dolarów. Hotel i kasyno przyjęło pierwszych gości 13 grudnia 2023 r.

Reklama

Luksus dla wymagających

Znaleźć luksusowy hotel w Las Vegas to niezbyt trudna sztuka. Wszystkie oferują najwyższej klasy apartamenty dla największych graczy. Fontainebleau obiecuje więcej. Oferuje kasyno i 3644 pokoje. Jest drugim co do wielkości budynkiem w stanie (wyższy jest Stratosphere Las Vegas, w którym znajduje się hotel i kasyno). Najwyższe pięć kondygnacji w 67-piętrowym wieżowcu zajmuje 76 apartamentów Fontainebleau Fleur de Lis. Oferują imponujące widoki na Las Vegas. Znajdują się w nich stoły bilardowe, pokoje odnowy biologicznej, oraz włoska pościel na zamówienie.

Brett Mufosn, prezes Fontainebleau Development, powiedział w rozmowie z CNN, że kolekcja Fleur de Lis oferuje "sześciogwiazdkowe doświadczenie" dostosowane do indywidualnych preferencji, tworząc dla każdego gościa atmosferę domu z dala od domu.

Wszystkie apartamenty mają powierzchnię od 90 mkw. po luksusowy penthouse o powierzchni 1 tysiąca mkw. Zaprojektowane zostały przez londyńskie studio David Collins Studio i nawiązują do Fontainebleau Miami Beach.

Goście Fleur de Lis mają do dyspozycji osobistego parkingowego, kamerdynerów i konsjerża, który zarezerwuje bilety i kolację. A jest w czym wybierać. Na terenie hotelu znajduje się 36 barów i restauracji, w tym należące do nagrodzonych gwiazdkami Michelin szefów kuchni.

Ile trzeba zapłacić za taką przyjemność? Ceny zaczynają się od 300 dolarów za noc, a za te o najwyższym standardzie trzeba wyłożyć od 5 tysięcy dolarów za noc. Przeliczając według kursu na 14 grudnia, będzie to odpowiednio od ok. 1200 zł i 20 tys. zł za noc.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Architektura | hotele | las vegas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy