UMTS: Będzie wideo
Sieci komórkowe trzeciej generacji będą mogły transmitować obraz wideo wysokiej jakości, choć na początku możliwości te będą dość ograniczone - zapewniali wczoraj na konferencji prasowej szefowie brytyjskich firm, które wykupiły licencję na UMTS. Operatorzy odpowiedzieli w ten sposób na wątpliwości, które wywołało w zeszłym tygodniu kontrowersyjne oświadczenie NTT DoCoMo.
Japoński operator będzie pierwszym w świecie, który uruchomi system telefonii trzeciej generacji. Sieć 3G ruszy w tym kraju za pół roku, ale Japończycy już teraz podchodzą sceptycznie do jej technicznych możliwości. W ubiegłym tygodniu zarząd NTT DoCoMo zaszokował środowisko operatorów telekomunikacyjnych, informując opinię publiczną, że jego zdaniem parametry systemów 3G są znacznie zawyżone jeśli chodzi o bezprzewodowy transfer danych, w tym obrazu wideo i trójwymiarowej grafiki. Według technologów NTT, ograniczone możliwości nowych technologii spowodują, że transfer wideo nie zdoła zastąpić telewizji czy innych środków masowego przekazu, a dostęp do Internetu za pośrednictwem sieci będzie zbyt drogi. Tym samym - twierdzą Japończycy - odzyskanie miliardów dolarów włożonych w 3G będzie bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe.
- Odrobinę nie zgadzamy się z tak bardzo pesymistyczną oceną NTT - oznajmił wczoraj w Londynie dyrektor do spraw strategii rozwoju Vodafone AirTouch Alan Harper. - Technologia UMTS umożliwi przesyłanie obrazu wideo i dźwięku wysokiej jakości. Tajemnica tkwi w sposobie kompresji.
Harper poinformował dziennikarzy, że Vodafone dopasuje szybkość transmisji do rosnących potrzeb użytkowników. W końcowej fazie rozbudowy, system pozwoli na przekaz wideo nie ustępujący jakością sieciom telewizji kablowej. Znacznie więcej kłopotów mogą sprawić użytkownikom telefony UMTS, a zwłaszcza mało pojemne baterie. Wiceprezes BT Wireless Tony Greave zapewnił, że wysiłki jego firmy pójdą właśnie w tym kierunku.
