Co robić z niechcianymi SMS-ami?
Chyba prawie każdy dostał niechciane SMS-y lub SMS-owy spam. Otrzymujemy coraz więcej listów redakcyjnych z prośbą o pomoc w zwalczeniu tego typu działań.
Są właściwie dwa rodzaje SMS-ów, których nie lubimy. Pierwszy rodzaj to tzw. niechciane SMS-y - wysyłane przez ludzi przypadkowych bądź nieprzychylnych naszej osobie, drugi zaś to SMS-owy spam, najczęściej wysyłany przez operatorów telekomunikacyjnych lub firmy, które z nimi współpracują.
Jak się bronić?
Istnieje kilka sposobów, jak możemy się przed takimi SMS-ami bronić. Pierwszy z nich dotyczy raczej najnowszych telefonów. Można w nich zainstalować specjalny filtr SMS-owy, który odzieli wiadomości, które chcemy dostać, od tych, które są nam "niepotrzebne". Drugi sposób to przede wszystkim walka ze SMS-owym spamem, tzn. przeróżnymi reklamami firm, usług czy konkursów. Możemy z tym walczyć na dwa sposoby. Pierwszy z nich to wysłanie pisma do naszego operatora lub firmy, od której dostajemy te SMS-y, z prośbą o niewysyłanie nam ich, gdyż sobie tego z rożnych powodów nie życzymy. Drugim sposobem na walkę z takim SMS-owym spamem jest oddanie sprawy do sądu. Jednak jest to proces długoterminowy, który należy stosować tylko w ostateczności.
Możemy też dostawać SMS-y wysyłane przez osoby przypadkowe. Ktoś po prostu chce nas poznać, zaczepić, poflirtować. Tego typu SMS-y musimy ignorować, innego sposobu nie znam. No chyba, że będą to SMS-y, które bardzo utrudniają nam życie. Tak było w przypadku pewnego mieszkańca Warszawy. Pracował on w firmie, która wysyłała do niego SMS-y mające zmobilizować go do wydajniejszej pracy. Kiedy odszedł z tej firmy, nadal dostawał jednak te SMS-y. Wiadomości przychodziło nawet o 5 rano. Było to na tyle kłopotliwe, że przeszkadzało mu w normalnych funkcjonowaniu. Oddał więc sprawę do sądu. A ten uznał, że niechciane wiadomości SMS mogą naruszać prawo do prywatności. I przyznał właścicielowi telefonu 5 tys. złotych odszkodowania oraz nakazał firmie, w której wcześniej pracował, zaprzestania procederu wysyłania tych kłopotliwych SMS-ów.
Sztuka kompromisu
Jak sami widzicie, da się walczyć z niechcianymi SMS-ami. Można nawet uzyskać od firm wysyłających takie wiadomości odszkodowanie. Jednak radziłbym iść na kompromis. Jeżeli otrzymujecie od swoich operatorów SMS-owy spam, wyślijcie do nich pismo, że sobie tego nie życzycie, a na pewno przestaną was nękać. Na SMS-y od przypadkowych ludzi nie ma rady, chyba, że są one bardzo obraźliwe, wtedy możemy sprawę zgłosić na policję.
Pewnie się zastanawiacie, skąd firmy wysyłające do nas SMS-y mają nasze dane? Otóż otrzymują je od operatorów, z którymi mamy podpisane umowy. Przy podpisywaniu umowy wyraziliśmy zgodę na przetwarzanie naszych danych przez operatorów i firmy współpracujące z nimi. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat danych przekazywanych przez naszych operatorów innym firmom, to zapraszam do lektury artykułu pt. "Operatorzy wykorzystują nasze dane osobowe do swoich potrzeb" .
Paweł Gąsiorski
