Popełnił samobójstwo "na żywo" w sieci

Serwis Vnunet.com poinformował, że w miejscowości Telford w Wielkiej Brytanii, 53-letni mężczyzna popełnił samobójstwo na oczach swoich video-rozmówców z internetowego czatu.

Brytyjska policja jeszcze nie ustaliła jakimi motywami kierował się samobójca. Analitycy ekspansji internetowej ostatnich lat przyznają, że to nie pierwszy przypadek, kiedy internet staje się swoistym "medium śmierci".

Podczas rozmowy mężczyzna zachowywał się bardzo dziwnie. Na sam koniec rozmówcom udało się ustalić gdzie obecnie przebywa, wtedy jeden z nich zadzwonił na policję. Dla funkcjonariuszy było niestety już za późno - nie zdążyli dotrzeć na czas, aby zapobiec tragedii.

Redakcja Vnunet.com nadmienia, iż to nie pierwszy tego typu przypadek. Jakiś czas temu, 21-letni mężczyzna zastanawiał się na czacie, czy popełnić samobójstwo, czy też nie. Wtedy stworzyła się bardzo dziwna, surrealistyczna sytuacja. Rozmówców podzieliły poglądy - jedna grupa chciała za wszelką cenę zdobyć informacje o pobycie niedoszłego jeszcze wtedy samobójcy, druga natomiast ze spokojem "nie przeszkadzała" mu w pogrążaniu się coraz bardziej. Mężczyzna w końcu zdecydował i skończył życie.

Reklama

Niekiedy internet jest jednak pomocny. Wielu ludzi w akcie desperacji, i podczas myśli samobójczych, szuka zrozumienia, kogoś, z kim będą mogli porozmawiać. Często po to, aby wyżalić się w teoretycznie ostatnich chwilach życia. Nawet nieświadomie, samobójcy mogą zdradzić posłusznie swój adres. Wtedy wystarczy tylko odrobina rozsądku, dyskretne powiadomienie odpowiednich służb i podtrzymywanie rozmowy - by uniknąć tragedii.

PCArena.pl
Dowiedz się więcej na temat: samobójstwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy