Malezyjski haker złapany

Obywatel Malezji przyznał się do włamania do sieci komputerowej kontrolowanej przez amerykański Bank Rezerw Federalnych i kradzieży danych dotyczących kart płatniczych.

W listopadzie ubiegłego roku oskarżyciele sądu okręgowego w Brooklynie zarzucili 32-letniemu Lin Mun Poo oszustwo, zuchwałą kradzież danych osobowych, nieautoryzowaną transmisje danych oraz bezprawny dostęp do rządowych informacji.

Kariera Poo polegała na kradzieży różnego rodzaju informacji, które były potem sprzedawane. Malezyjczyk został aresztowany w październiku, kilka godzin po wylądowaniu na lotnisku JFK w Nowym Jorku. Agenci federalni przechwycili u Poo "laptopa z bardzo dobrze zaszyfrowanymi danymi", który zawierał informacje o ponad 400 tysiącach kart kredytowych, debetowych oraz numerach kont bankowych.

Reklama

Podejrzanemu grozi maksymalnie 10 lat więzienia. Ogłoszenie wyroku spodziewane jest we wrześniu.

Źródło: hacking.pl

Źródło informacji

hacking.pl
Dowiedz się więcej na temat: haker
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy