Po ponad 20 latach archeolodzy rozwiązali tajemnicę starożytnego grobu
W 1999 roku na jednej z brytyjskich wysp archeolodzy odnaleźli grób sprzed 2000 lat, w którym spoczywała osoba o niedającej się określić płci. Obok niej znajdował się szczególny zestaw dóbr grobowych. Kompilacja znalezisk stała się zagadką, której nie rozwiązano przez ponad 20 lat.
W 1999 roku na brytyjskiej wyspie Scilly położonej na zachód od wybrzeży Kornwalii odnaleziono niezwykły grób datowany na 100-50 lat p.n.e. W pochówku znajdował się unikalny zestaw dóbr grobowych. Szczątki człowieka były w bardzo złym stanie, przez co badacze nie mogli zidentyfikować płci, z kolei obok szkieletu odkryto miecz, tarczę i lustro z brązu. Oddzielnie artefakty te kojarzone są z grobami mężczyzn i kobiet, lecz wszystkie razem wraz z niezidentyfikowanym ciałem stworzyły zagadkę na następne 20 lat.
Naukowcy są zgodni, że odnalezione dobra grobowe są najbogatszym wyposażeniem grobów w regionie. Ponadto znalezienie miecza, tarczy i lustra w jednym pochówku nie było widziane w żadnym innym grobie z epoki żelaza w Europie Zachodniej.