Niesamowite szczegóły zachowane w skamielinie. Dwa stworzenia zamrożone w czasie

Naukowcy odkryli niesamowitą skamielinę, w której utrwalona została interakcja między ssakiem a dziobatym dinozaurem. Dwa stworzenia z wczesnej kredy zostały prawdopodobnie złapane przez wulkaniczną lawinę błotną, co zamroziło ich w czasie.

Starożytne interakcje

Skamielina przedstawia moment, w którym młody ssak wielkości oposa wgryza się w dziobatego dinozaura większego od niego prawie trzykrotnie. Zwierzęta zajęte walką o przetrwanie nie zdołały uciec przed wulkaniczną lawiną, która pogrzebała je na wieki. Zdarzenie miało miejsce 125 milionów lat temu. Oszałamiająca skamielina została ujawniona przez zespół paleontologów, który opisał ją w artykule opublikowanym w „Scientific Reports”. 

Reklama

Uwiecznione stworzenia pochodzą z okresu kredowego, kiedy to ssaki pomału zaczynały swoją ekspansję, by 60 milionów lat później ostatecznie zastąpić dinozaury. Większe zwierzę to Psittacosaurus lujiatunensis, dziobaty, dwunożny dinozaur, który swoim wyglądem przypomina krzyżówkę papugi z jaszczurką. Mniejsze zwierzę to Repenomamus robustus, mięsożerny ssak, podobny do kuny leśnej. Zaskakujące jest to, że mimo gabarytów dinozaura, R. robustusowi udało się go powalić.  

Nowe spojrzenie na prehistoryczny ekosystem

Ta niezwykła skamielina ujawnia, że starożytne sieci pokarmowe były bardziej zróżnicowane, niż do tej pory uważano. Okazuje się, że mniejsze ssaki były w stanie zjadać większe od siebie, w pełni rozwinięte dinozaury.  Badając skamielinę, naukowcy nie natrafili na ślady ugryzienia w innych miejscach, niż to uwiecznione w skale. 

W związku z czym zwierzęta prawdopodobnie zginęły w trakcie walki, pogrzebane pod lawiną pyłu i błota wulkanicznego. Jedno ugryzienie i brak innych oznak uszkodzenia ciała dinozaura jest dowodem na to, że ssak polował na żywy obiekt, nie żerował na padlinie.  

Skamielina stanowi część Jehol Biota, czyli ekosystemu północno-wschodnich Chin między 133 a 120 milionami lat temu. Skamieniałości odnajdowane na tym obszarze dostarczają niesamowitych dowodów prehistorycznego życia.  Zdarzały się przypadki fałszowania znalezisk na tamtych obszarach, jednak tym razem naukowcy są pewni, że mają do czynienia z autentyczną skamieniałością. Potwierdzenie stanowi wtopienie się zębów ssaka w żebra dinozaura.  

Tak dobrze zachowana skamielina jest niezwykle rzadka, co więcej, stanowi świadectwo interakcji między ssakami a dinozaurami. Dzięki takim odkryciom naukowcy są w stanie dopasować kolejny element do tego, co na ten moment wiedzą na temat ekosystemu z tego regionu. Stanowi to swoiste okienko, przez które paleontolodzy mogą zerknąć w głąb czasu. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: paleontologia | prehistoria | dinozaury | ssaki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy