TECHNAUKA | Sobota, 8 czerwca 2013 (16:00)
Więzienia na całym świecie to miejsca, które są bardzo drogie w utrzymaniu, a tak naprawdę nie oferują nic w zamian. Dlatego tak ważne jest, by więzienia przyszłości były obiektami w pełni samowystarczalnymi pod kątem energetycznym. Właśnie takim więzieniem ma być Hydroelectric Waterfall Prison. Hydroelectric Waterfall Prison to futurystyczne więzienie położone na Oceanie Spokojnym, niedaleko kanadyjskiego wybrzeża. Trzonem konstrukcji ma być specjalna platforma ze zbrojonego betonu utrzymywana na specjalnych wspornikach, które gwarantują właściwe przytwierdzenie do dna oceanicznego i równomierny rozkład ciężaru. Sam kompleks ma znajdować się ok. 50 metrów n.p.m. Najciekawsze jest jednak, że Hydroelectric Waterfall Prison będzie nie tylko więzieniem, ale i elektrownią wodną. Pompowana w ilości 12 000 m sześciennych woda z oceanu zaopatrzy obiekt w energię elektryczną. Według planów kompleks może produkować 3,2 MW energii, co nie tylko poza więzieniem wystarczyłoby na dostarczenie prądu do 2000 domów. Energia elektryczna będzie przesyłana na ląd za pośrednictwem podwodnych kabli. Projektantem Hydroelectric Waterfall Prison jest Margot Krasojevic. Wstępne zainteresowanie jego budową wykazali pekińscy inwestorzy, choć nie wiadomo kiedy konstrukcja obiektu miałaby ruszyć.
1 / 15
Fot. Margot Krasojevic
Źródło: materiały prasowe