Ekrany dotykowe odporne na tłuste palce

Osoby nękane natręctwami związanymi z higieną odetchną z ulgą, gdy wszechobecne dziś wyświetlacze będą "odpychać" tłusty brud z palców. O takim rozwiązaniu pomyśleli niemieccy naukowcy z Instytutu Badań nad Polimerami im. Maxa Plancka w Moguncji.

Stworzenie powierzchni, do której nie przykleja się tłuszcz jest znacznie trudniejsze od zrobienia powierzchni, po której spływa woda. Niemcom ta trudna sztuka udała się za pomocą... sadzy i krzemionki.

Procedura wyglądała tak: nad szkłem zapalono świeczkę, z której sadza osadziła się na jego powierzchni. Cząsteczki sadzy miały średnicę 30 - 40 nanometrów i pokryły około 20 procent powierzchni, co daje idealną chropowatość zapobiegającą przyleganiu tłustych substancji. Fakturę utrwalono warstwą dwutlenku krzemu o grubości 25 nanometrów. Następnie szkło zapieczono w temperaturze 600 stopni Celsjusza, dzięki czemu zniknęło czarne zabarwienie pochodzące z sadzy i całość znów stała się przezroczysta.

Rezultat jest zachęcający, testy z olejem z orzeszków ziemnych pokazały, że powierzchnia naprawdę odpycha tłuszcze. Co więcej, sadzowo-krzemionkową metodą można też zabezpieczyć aluminium, stal i miedź. Wkrótce zobaczymy, czy technologia pozostanie naukową ciekawostką, czy otrzymamy tłuszczoodporne wyświetlacze.

Reklama

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: ekran dotykowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy