Polacy zabiorą się za... górnictwo na Księżycu. Jest zgoda ESA!

Europejska Agencja Kosmiczna zatwierdziła w piątek projekt Twardowski. Polacy będą mieli za zadanie zaprojektować misję mapowania Księżyca, co pozwoli w przyszłości na skuteczne wydobywanie i przetwarzanie zasobów, takich jak minerały i surowce.

Projekt Twardowski zatwierdzony

Projekt Twardowski to pierwszy od 20 lat tak duży wkład Polski w europejski rozwój przemysłu kosmicznego. Polskie firmy odegrają kluczową rolę w drugim tego rodzaju projekcie realizowanym przez Unie Europejską.  

W ramach misji polskie konsorcjum na czele z firmą Creotech Instruments zaprojektuje misję mającą na celu zmapowanie Księżyca dla przyszłych misji załogowych na Srebrny Glob. Dzięki temu będzie można w przyszłości skutecznie wydobywać i przetwarzać minerały i surowce naturalne. 

Reklama

Dane będą dostarczone przez autorskiego satelitę opartego na platformie mikrosatelitarnej HyperSat. W skład konsorcjum wchodzą dodatkowo Instytut Nauk Geologicznych PAN oraz Centrum Badań Kosmicznych PAN. 

Istotny udział Polski w eksploracji Księżyca

Polskie podmioty będą współpracowały z dodatkowymi, zagranicznymi firmami, jednak kluczowe realizacje celów mają zostać utrzymane po stronie Polski. Priorytetem jest budowanie narodowych kompetencji oraz podnoszenie znaczenia polskiego przemysłu kosmicznego na arenie międzynarodowej.   

Według dr. hab. Grzegorza Brony, prezesa spółki Croetech Instruments, satelita, który zostanie wysłany na Księżyc w ramach misji, jest oparty o autorską platformę mikrosatelitarną HyperSat rozwijaną przez firmę. Projekt zatwierdzony przez ESA to szansa na wysłanie na orbitę Księżyca najbardziej zaawansowanego technologicznie satelity do mapowania w historii rozwoju przemysłu kosmicznego.  

Satelita ma zostać przystosowany do pracy w kosmosie, zwłaszcza do bardzo wysokiego poziomu promieniowania kosmicznego oraz do obsługi instrumentu badawczego wykonanego w Centrum Badań Kosmicznych PAN, zaawansowanego Payloadu.  

Satelita misji Twardowski

Platforma HyperSat ma zostać dostosowana do funkcjonowania na orbicie Księżyca na wysokości około 100-300 kilometrów. Wyposażona zostanie również w system zmieniania pozycji między perycentrum i apocentrum oraz w trzy lub cztery dekodery przystosowane do różnych rodzajów światła. Otrzymane w ramach misji Twardowski zdjęcia mają być najlepszymi i najbardziej precyzyjnymi w historii z perspektywy przyszłych planów kolonizacji Srebrnego Globu.  

Platforma HyperSat to dzieło polskich inżynierów. Pozwala na skalowalne projektowanie i produkcję satelitów. Na ten moment są to małe jednostki, od 10 do kilkudziesięciu kilogramów, jednak w przyszłości ma pozwalać na produkcję jednostek do 200 kilogramów o zróżnicowanym przeznaczeniu. Mowa tutaj między innymi o satelitach komunikacyjnych, do nawigacji z niskiej orbity okołoziemskiej czy do rozpoznawania obrazowego.  

Projekt ma się rozpocząć z początkiem przyszłego roku, w styczniu 2024. W założeniu potrwa przez okres 12 miesięcy. Większość środków na jego realizację będzie pochodziła ze zwiększonej w bieżącym roku składki opcjonalnej Polski do ESA. Wartość fazy projektowej ma wynieść 250 tys. euro.

Polecamy na Antyweb: Czym Google One różni się od Dysku Google?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ESA | Księżyc | podbój Księżyca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy