Chiny wystrzeliły z morza potężną rakietę z tajemniczym ładunkiem
W ostatnich latach Chiny dokonały potężnego skoku technologicznego w eksploracji kosmosu. Teraz ten kraj jako jedyny na świecie stosuje regularne starty swoich rakiet z morskich platform.
Państwo Środka wystrzeliło z morskiej platformy startowej o nazwie De Bo 3 potężną rakietę Długi Marsz 11 na pokładzie z pięcioma satelitami. To wyjątkowe wydarzenie, ponieważ Chiny jako trzeci kraj na świecie opanowały taką technologię, ale obecnie są jedyne, które zamierzają ją regularnie wykorzystywać na ogromną skalę.
Chiny masowo wysyłają w kosmos najróżniejsze instalacje, które mają pozwolić temu krajowi szybciej się rozwijać praktycznie w każdej dziedzinie gospodarki. Część urządzeń to systemy szpiegowskie. Dzięki nim armia Państwa Środka może obserwować wrogie kraje i odpowiednio reagować na ich działalność np. na Morzu Południowochińskim, gdzie Chiny zajmują wyspy, budują tam bazy wojskowe i zagrażają wielu krajom regionu.
Przedstawiciele Chińskiej Agencji Kosmicznej poinformowali, że zamierzają zbudować nowe morskie porty kosmiczne dla kolejnych misji. Pierwszy z nich będzie nosił nazwę Eastern Aerospace Port i powstanie u wybrzeży miasta Haiyang. Platforma ma mierzyć 162 metry długości i 40 metrów szerokości
CNSA zapowiada, że ma ona zostać oddana do użytku jeszcze w tym roku. Chiny chcą też przeprowadzać w najbliższej przyszłości częściej i więcej takich startów, ponieważ są one nie tylko opłacalne ekonomicznie, ale również bardziej bezpieczne dla mieszkańców.
Wiele razy zdarzało się bowiem, że szczątki rakiet spadały na gęsto zaludnione tereny i doprowadzały do lokalnych katastrof ekologicznych. Starty pojazdów z obszarów bliższych równika pozwalają nie tylko na poczynienie oszczędności, ale również instalacje szybciej mogą znaleźć się na docelowych orbitach i podjąć pracę.
Plany budowy morskich platform startowych dla rakiet ma też SpaceX. Firma Elona Muska chce przeprowadzać regularne loty swojej najpotężniejszej rakiety Starship z dala od miast, a to ze względu na ogłuszający hałas, który może zagrozić zdrowiu ludzi, i falę uderzeniową, która może doprowadzić do uszkodzeń budynków. Pierwsza z platform może zostać oddana do użytku jeszcze w tym roku.