Bardzo jasny punkt na niebie o poranku. To nie gwiazda, to Jowisz

Dzisiaj w nocy z czwartku na piątek Jowisz znajdzie się w opozycji do Słońca, co za tym idzie, będzie niezwykle jasny i zdominuje niebo przed wschodem jeszcze jaśniejszej Wenus. Tegoroczna opozycja piątej planety Układu Słonecznego daje nam szansę obserwacji w najlepszych warunkach jej widoczności w sezonie.

Jowisz tej nocy będzie w opozycji

W nocy z 2 na 3 listopada będziemy mogli podziwiać Jowisza, który będzie niezwykle jasny na nocnym niebie. Planeta będzie widoczna całą noc, od zmroku po świt. Pojawi się na wschodzie, po czym zniknie za zachodnim horyzontem. Z opozycją wiążę się również fakt, że Jowisz będzie niezwykle jasny na poziomie aż -2,91 mag, co uczyni go najjaśniejszym punktem na niebie, zanim pojawi się jaśniejsza Wenus.  

Co więcej, nie tylko jasność planety będzie sprzyjała jej obserwacjom. Jowisz osiągnie nocą wysokość aż 51 stopni nad horyzontem, dzięki czemu wpływ atmosfery na jej obserwacje będzie w znacznym stopniu zniwelowany.  Mimo że Jowisz swój najbliższy punkt do Ziemi osiągnął 1 listopada, to w dalszym ciągu znajduje się niezwykle blisko naszej planety. Przekłada się to na widok tarczy Jowisza o średnicy aż 49,5" łuku. Warunki są na tyle sprzyjające, że wystarczy nam zwykła lornetka, aby móc dostrzec coś na kształt kuli, a nie tylko mały jasny punkcik podobny do gwiazdy.  

Reklama

Opozycja i wielka opozycja

To, że dana planeta znajduje się w opozycji, oznacza sytuację, gdy dwa ciała niebieskie znajdują się naprzeciwko siebie, przyjmując za punkt odniesienia Ziemię. W tym wypadku to Jowisz i Słońce znajdą się po przeciwnych stronach naszej planety. Opozycja stwarza idealne warunki do prowadzenia obserwacji, ponieważ wtedy właśnie jest równomiernie oświetlona promieniami słonecznymi.  

Natomiast niezwykle wyczekiwanym przez wszystkich astronomów i amatorów nocnego nieba zjawiskiem jest moment, gdy dana planeta znajdzie się w wielkiej opozycji. Wtedy nie tylko ciało niebieskie znajduje się naprzeciwko Słońca, ale również osiąga peryhelium swojej orbity. Peryhelium to moment, w którym planeta osiąga punkt największego zbliżenia do Słońca.  

Jak obserwować Jowisza w opozycji

Jowisz jest widoczny na niebie gołym okiem jako jasny, czerwonawy punkt. Minionej nocy planeta znalazła się w odległości 595 milionów kilometrów od Ziemi, to doskonała okazja, by prowadzić obserwacje przez najzwyklejszą lornetkę. Przy odpowiednim ustawieniu będziemy w stanie dojrzeć nawet zmieniające położenie cztery największe księżyce Jowisza: Io, Ganimedesa, Calypso i Europę. Lepszych warunków do obserwacji w bieżącym sezonie już nie będzie 

Równie dobrze możemy prowadzić obserwacje gołym okiem, jednak będą zwyczajnie mniej ekscytujące. Jowisz ukaże się tuż po zmroku na wschodzie, przemierzy nieboskłon, by ukryć się za zachodnim horyzontem tuż po świcie. W razie gdybyśmy nie mogli prowadzić obserwacji dzisiejszej nocy bądź pogoda nam ograniczy widoczność, nie musimy się martwić. Przez najbliższe tygodnie Jowisz będzie widoczny w równie atrakcyjnych warunkach, jednak systematycznie będą się one pogarszać.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jowisz | Ganimedes | IO | Europa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy