Test słuchawek Huawei FreeBuds 4

Huawei FreeBuds 4 /INTERIA.PL
Reklama

Sprawdziliśmy najnowszą propozycję chińskiego producenta w segmencie bezprzewodowych słuchawek TWS. Jak na tle konkurencji wypadają wyposażone w aktywną redukcja szumów Huawei FreeBuds 4?

Huawei nie zwalnia tempa i wciąż rozwija swoją gamę produktów audio. Słuchawki FreeBuds 4 stanowiące następstwo dla bardzo dobrze przyjętych FreeBuds 3 nie mają jednak łatwego zadania. Konkurencja jest spora. W przekonaniu klientów mają pomóc nowe rozwiązania, w tym technologia Adaptive Ear-Matching (AEM), która wykrywa kształt kanału słuchowego użytkownika i automatycznie dopasowuje redukcję szumów do indywidualnych cech danej osoby. Zanim jednak przyjrzymy się bliżej temu zagadnieniu, zacznijmy od początku. 

Wygląd i wykonanie

Już na pierwszy rzut oka widać, że najnowsze słuchawki chińskiego producenta wpisują się w znaną dotychczas architekturę projektowania. FreeBuds 4 to douszna konstrukcja oparta na stosunkowo cienkim pałąku, który w tym konkretnym przypadku posiada także panele dotykowe służące do sterowania. Pozbawione gumek, wyróżniające się swoim połyskiem słuchawki, zostały wykonane przy pomocy autorskiego systemu symulacji 3D. To właśnie on odpowiada za wypracowanie uniwersalnej ergonomii dla jak najszerszej grupy konsumentów. Przyznać trzeba, że rozwiązanie to skutkuje bardzo dużą wygodą, a niewielka waga urządzenia (jedna słuchawka waży zaledwie 4,1 grama) dodatkowo uprzyjemnia walory użytkowe.

Reklama

Do słuchawek Huawei dołącza plastikowe etui wzorowane na tych, dostępnych w modelach wyższej klasy. Konstrukcja jest pokryta matowym lakierem, zwieńczonym ciemnym kwadratem z logo producenta. Obudowa posiada standardowe złącze USB-C do ładowania oraz niewielką diodę informującą o poziomie baterii. Całość jest bardzo kompaktowa i z łatwością mieści się w kieszeniach spodni.

Jakość dźwięku

Przejdźmy jednak do ogólnych wrażeń. Słuchawki FreeBuds 3 wyróżniały się dobrze zrównoważoną jakością względem ceny i możliwości urządzenia. Nowość idzie jednak o krok dalej. Huawei FreeBuds 4 wykorzystują lekką i wytrzymałą membranę kompozytową z polimeru ciekłokrystalicznego (LCP), która pozwala zminimalizować zniekształcenia dźwięku. Wspierają ją dynamiczne przetworniki obsługujące szeroki zakres częstotliwości - aż do 40 kHz. Słuchawki zostały ponadto wyposażone w udoskonalone minituby basowe, które generują dźwięk o natężeniu 15% wyższym niż w przypadku Huawei FreeBuds 3.

Wszystko to, skutkuje naprawdę przyjemnym dźwiękiem i wysoką jakością odtwarzanego materiału. Warto pochwalić tu przede wszystkim niezłą spójność wszystkich pasm oraz dość dużą ilość basów. Jakość dźwięku we FreeBuds 4 stoi na wyraźnie wyższym poziomie niż w przypadku poprzednika. Oczywiście wciąż nie można tu mówić o audiofislkich możliwościach, jednak jak na uniwersalne urządzenie, wynik jest bardzo okazały.

Producent wysłuchał także rad użytkowników, narzekających na nienajlepsze rozwiązania związane z redukcją szumów. Słuchawki Huawei FreeBuds 4, w porównaniu do poprzednich modeli, wykorzystują hybrydową technologię podwójnych mikrofonów, która usprawnia wspomniany efekt. Co więcej, sprzęt został także wyposażony w  technologię Adaptive Ear-Matching (AEM), która wykrywa kształt kanału słuchowego użytkownika oraz warunki zewnętrzne i na tej podstawie dostosowuje poziom redukcji szumów. 

Choć samo rozwiązanie spisuje się o niebo lepiej niż w przypadku poprzedniego modelu, wciąż trudno tu mówić o idealnej jakości redukcji. "Otwarta" konstrukcja słuchawek dousznych nigdy nie dorówna w tym aspekcie, produktom dokanałowym.

W przypadku testowanego urządzenia, warto natomiast pochwalić ogólną jakość dźwięku w kontekście rozmów telefonicznych oraz nagrań.

Bateria

Producent zapewnia, że Huawei FreeBuds 4 oferują 4 godziny pracy na jednym ładowaniu z wyłączoną funkcją redukcji szumów oraz 22 godziny, kiedy używane są razem z etui ładującym. Z włączonym ANC, słuchawki mogą odtwarzać muzykę przez 2,5 godziny.

Niestety nie udało nam się sprawdzić dokładności podanych wyżej danych. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że ani razu, zarówno podczas codziennego użytkowania, czy nawet podczas kilkugodzinnego lotu w samolocie, nie udało nam się całkowicie rozładować słuchawek. Można z tego śmiało wywnioskować, że podczas "standardowego" korzystania z urządzenia, nie musimy się martwić o stan akumulatorów.

Samo etui zawierające w sobie baterię pozwala na ciągłe doładowanie słuchawek, dzięki czemu można śmiało stwierdzić, iż przez całą dobę nie ma się o co martwić w kontekście problemów z energią. Jakby tego było mało, same słuchawki obsługują również funkcję szybkiego ładowania, dzięki której 15 minut ładowania zapewnia kolejne 2,5 godziny pracy.

Podsumowanie

Zaprezentowane w 2019 roku słuchawki douszne Huawei FreeBuds 3 przypadły do gustu użytkownikom za sprawą swojej uniwersalności, wygody i wyróżniającego się designu. Teraz Chińczykom udało się stworzyć jeszcze lepszy produkt, który dyskretnie zahacza już o granicę "premium". Jak na otwartą konstrukcję, jakość dźwięku stoi na bardzo wysokim poziomie, a wygląd oraz wygoda użytkowania to bez wątpienia "top" w tego rodzaju urządzeniach. Jeśli szukacie dousznych słuchawek w kwocie nie przekraczającej 600 zł, warto pochylić się nad propozycją Huaweia.  

Cena: 599 zł

Oglądaj najnowsze promocje i planuj zakupy z ding.pl

--------------

Smartfony - najnowsze testy

Realme GT

OnePlus Nord CE

Oppo Reno 5 Z

Redmi Note 10 Pro

Samsung Galaxy A72

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Huawei | słuchawki | test
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy