Sprawdzamy najnowszy inteligentny zegarek Samsunga - Gear Sport, smartwatch mający łączyć najlepsze funkcje urządzeń dla ludzi aktywnych z futurystycznymi zegarkami. Co wyszło z takiego mariażu?
Gear Sport został wyposażony w ekran wykonany w technologii AMOLED o przekątnej 1,2 cala, rozdzielczość 360 na 360, dodatkowo chroniony szkłem Gorilla Glass 3. Konstrukcja zegarka spełnia również rygorystyczną normę militarną amerykańskiego wojska MIL-STD-810G, dzięki której urządzenie jest bardziej odporne na przypadkowe uszkodzenia i upadki. Pasek Gear Sport występuje w trzech kolorach, ale do Gear Sport pasuje dowolny standardowy pasek o szerokości 20 mm.
Opisywany sprzęt doskonale "leży" na dłoni, jest lekki i zwyczajnie "nie czuć", że nosimy smartwatcha - coś, co nie było takie oczywiste w przypadku innych, podobnych urządzeń.
Sterowanie Gear Sport, podobnie jak w przypadku Gear S3, odbywa się za pomocą nie tylko ekranu dotykowego, ale przede wszystkim obracanego pierścienia i dwóch przycisków. System wykorzystywany przez zegarek? Tizen OS.
Zegarek umożliwia nam m.in. odczytywanie wiadomości tekstowych, odbieranie rozmów telefonicznych, przeglądanie (i wybieranie) z listy kontaktów czy odczytywanie maili. Użytkownicy mogą odebrać lub odrzucić rozmowę, bądź wyciszyć alarm bez dotykania ekranu. Sprzęt nie ma opcji rozmowy, zatem wykorzystanie zegarka jako zastępstwa dla zestawu głośnomówiącego w trakcie jazdy samochodem nie jest możliwe.
Aby sparować zegarek ze smartfonem, musimy pobrać stosowną aplikację ze sklepu Google Play. Więcej o systemie Tizen OS w smartfonie, aplikacjach i obsłudze samego urządzenia można znaleźć w tym materiale o Gear S3.
Zegarek Samsunga wykrywa rozpoczęty trening i jego rodzaj, a za pomocą odbiornika GPS śledzi trasę użytkownika i automatycznie przesyła ją do smartfonu (w praktyce GPS sprawdza się poprawnie, ale są na rynku zegarki z lepszym modułem GPS). Smartwatch monitoruje również aktywność nie tylko podczas uprawiania sportu, lecz także w czasie spoczynku i snu (ostatnie funkcje należy traktować wyłącznie jako dodatek). Jeśli na przykład, nie wykonujemy żadnej aktywności przez ponad godzinę, zegarek "upomni nas", że powinniśmy się ruszyć z miejsca. Oczywiście dla naszego własnego dobra.
Nawet bez instalowania oprogramowania innego producenta, w Gear Sport można utworzyć własny plan treningowy, ustalić sobie konkretne cele, a potem próbować je zrealizować. Zegarek nieustannie umożliwia nam podgląd aktywności, przykładowo liczby kroków wykonanych każdego dnia, łącznie z informacją, czy dobiliśmy do normy.
Zegarek został wyposażony w pulsometr, który sprawdza parametry zdrowotne użytkownika, monitorując pracę jego serca. Trudno uznać otrzymane wyniki za podstawę do wizyty u kardiologa, ale do codziennego mierzenia pulsu w trakcie treningów więcej nie potrzeba.
Speedo On - dzięki wodoodporności, a także dostępowi do aplikacji Speedo On, Samsung Gear Sport sprawdzi się w sportach pływackich. Zegarek pozwala m.in. na zmierzenie liczby przepłyniętych długości basenu, a także konkretnego stylu zastosowanego przez pływaka na danym dystansie.
Spotify - przydatny patent. Opcja strumieniowania muzyki z aplikacji Spotify również w trybie offline. Wbudowana pamięć wewnętrzna o pojemności 4 GB umożliwia pobranie utworów z serwisu, a potem odtworzenie ich na bezprzewodowych słuchawkach, podłączonych do zegarka. Możemy również korzystać z plików MP3 do 50MB każdy. Problem? Szybkie zużycie baterii (więcej szczegółów w dalszej części tekstu).
Endomondo - tutaj pojawiają się pewne problemy. Bez smartfonu w kieszeni, Gear Sport nie zarejestruje wszystkich informacji, przynajmniej na ten moment. Może aktualizacja coś zmieni w temacie.
Jeśli korzystamy z Gear Sport bez nieustannego sparowania ze smartfonem, zegarek wytrzyma bez ładownia nawet sześć dni. Dobry wynik. Po sparowaniu, czas działania spada do około trzech dni. Bateria zużywa się najszybciej w przypadku, kiedy słuchamy muzyki bezpośrednio z zegarka.
Cena: Około 1199 zł
