Test Dell Inspiron 17R Special Edition - laptop uniwersalny

Dell Inspiron 17R Special Edition to laptop idealny dla każdego rodzaju użytkownika. Czy ten 17-calowy kolos ma szanse podbić serca polskich konsumentów?

Dell jest znany z produkcji dobrze wyposażonych, świetnie wykonanych i bezawaryjnych komputerów mobilnych. Inspiron 17R Special Edition tego trendu na pewno nie odwróci, a wręcz przeciwnie - do amerykańskiego hegemona może przyciągnąć nowych konsumentów. Zwłaszcza, że komputer w naszym kraju (w najtańszej wersji) można mieć już za nieco ponad 3000 zł.

Dobre wykonanie, mądre wyposażenie

Obudowa Inspirona 17R SE to kawał dobrej roboty. Amerykański producent postarał się, by wszystkie elementy zostały spasowane perfekcyjne, a użyte materiały były najwyższej jakości. W stosunku do poprzedniej generacji, zrezygnowano z połyskliwego plastiku, miejsce którego zajęło aluminium z wyczuwalną pod palcami drobną fakturą. Przypomina ona strukturę plastra miodu i doskonale maskuje odciski palców oraz chroni przez przypadkowymi zarysowaniami konstrukcji. Czarną klapę kranu oraz pulpit roboczy otaczają srebrne obramowania, które nadają maszynie nieco weselszy wyraz.

Reklama

Zawiasy przytrzymujące ekran są średniej wielkości, ale dobrze wywiązują się z powierzonej funkcji. Warto wspomnieć, że sama pokrywa wyświetlacza jest dosyć ciężka, a przy jej podnoszeniu nie są wyczuwalne żadne luzy.

Jak na multimedialnego laptopa przystało, Inspiron 17R SE posiada pełen zestaw niezbędnych portów komunikacyjnych. Po bokach znajdziemy m.in. VGA, HDMI, 4 porty USB 3.0, Ethernet, gniazda audio oraz czytnik kart pamięci 8w1.

Niezły ekran, mocne podzespoły

Laptop został wyposażony w 17,3-calową matrycę pracującą z natywną rozdzielczością Full HD (1920 na 1080 pikseli). Zamontowany wyświetlacz cechuje się przyzwoitymi parametrami. Podświetlenie panelu jest jednolite, a odwzorowanie kolorów prawidłowe. Kąty widzenia są na tyle dobre, że na laptopie spokojnie można obejrzeć film w kilka osób. Matryca jest matowa, więc nie doświadczymy tu irytujących refleksów i efektu lustra.

Zachęcająco wygląda również specyfikacja Inspirona 17R SE. Testowaliśmy najmocniejszą wersję laptopa i pod względem wydajności opisywanego Della spokojnie można by postawić na równi z podstawowymi maszynami gamingowymi. Sprzęt jest napędzany przez czterordzeniowy procesor Intel Core i7-3610QM (Ivy Bridge) o taktowaniu 2,3 GHz. W zestawie znajdziemy również 6 GB pamięci RAM, dysk twardy o pojemności 1 TB oraz dedykowaną kartę graficzną Nvidia GeForce GT 650M (Kepler) z własnym 2 GB pamięci wideo. Jeżeli duża wydajność nie jest nam potrzebna, istnieje możliwość wykorzystania zintegrowanego z procesorem układu Intel GMA HD 4000 - doskonale zarządza tym technologia Nvidia Optimus.

Dla kogo NIE jest ten laptop?

Dell Inspiron 17R SE to naprawdę świetny laptop multimedialny, o nieco okrojonej "mobilności". Ze względu na swoje gabaryty, sprzęt nie przypadnie do gustu osobom lubującym w anorektycznych ultrabookach. Jednak konsumenci, którzy poszukują dobrze wykonanej i wyposażonej maszyny na długie jesienne wieczory, powinny zainteresować się 17-calowym kolosem Della.

Plusy:

+ solidne i ładne wykonanie;

+ wysoka wydajność;

+ dużo opcji konfiguracji;

+ rozsądna cena;

Minusy:

- spore gabaryty;

- słaba żywotność baterii.

Marcin Powęska

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dell | Laptop | Intel | multimedialny | NVIDIA | Ivy Bridge
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama