Squeezebox Boom - radio nowej generacji

Sprawdzamy radio nowej generacji - Squeezebox Boom firmy Logitech, czyli sprzęt umożliwiający odbieranie stacji radiowych prosto z internetu.

Wygląd zewnętrzny

Tak jak większość produktów firmy Logitech, również i Squeezebox Boom sprawia wrażenie solidnie wykonanego. W skład zestawu wchodzi zewnętrzny zasilacz z wymienialnymi końcówkami dla różnych rodzajów gniazdek sieciowych, instrukcja obsługi, kabel służący do podłączenia zewnętrznego źródła dźwięku oraz pilot zdalnego sterowania.

Według specyfikacji technicznej we wnętrzu jego niewielkiej obudowy znajdziemy dwa głośniki wysokotonowe o średnicy 3/4-cala oraz dwa głośniki niskotonowe o średnicy 3-cali.

Reklama

Aby wydobyć z nich jak najlepszą jakość dźwięku, producent zaimplementował w urządzeniu technologię Stereo XL, pozwalającą (mimo niewielkiego rozstawu głośników) na spotęgowanie efektu stereo.

Patrząc na przedni panel Squeezebox Boom od razu rzuca nam się w oczy wielkie pokrętło. Jednak nie jest to potencjometr głośności, ale kontroler służący do poruszania się po menu urządzenia. Tuż powyżej znajdziemy sześć programowalnych przycisków, dzięki którym możemy uzyskać ławy dostęp do naszych ulubionych stacji radiowych.

Dalej mamy przycisk służący do włączania i wyłączania urządzenia, przycisk "back" pozwalający cofać się w menu oraz przyciski "play", "rev" , "pause" i "fwd", których działania nie trzeba chyba nikomu wyjaśniać. Pozostaje jeszcze przycisk "add" służący do szybkiego zapamiętywania stacji radiowych oraz dwa przyciski kontrolujące głośność urządzenia.

Z tyłu urządzenia znajdziemy natomiast wejście liniowe, dzięki któremu nasz Squeezebox Boom może przekształcić się w system głośników dla dowolnego źródła dźwięku, wyjście słuchawkowe, które jednocześnie daje możliwość podłączenia zewnętrznego głośnika niskotonowego, wejście kontrolera Ethernet oraz gniazdo służące do podłączenia zasilania.

Pora włączyć naszego malucha i zobaczyć co tak naprawdę potrafi.

Funkcjonalność

Pierwszą rzeczą jaka rzuca się w oczy jest przyjemna barwa napisów pojawiających się na wyświetlaczu. Po dokładniejszym zagłębieniu się w instrukcję można dowiedzieć się, iż w Squeezebox Boom zastosowano specjalny sensor optyczny dostosowujący jasność informacji wyświetlanych na ekranie urządzenia, do warunków jakie panują w pomieszczeniu, w którym się znajduje.

Dzięki temu ich natężenie jest zawsze odpowiednie, nie ważne czy za oknem świeci ostre słońce, czy jest środek nocy, a my właśnie kładziemy się spać.

Nie mogąc doczekać się pierwszych dźwięków płynących z wnętrza tego malucha ochoczo zabrałem się za konfiguracje połączenia sieci bezprzewodowej. I tu niestety czekała na mnie dość przykra niespodzianka. Otóż ergonomia menu konfiguracyjnego w nowym produkcie firmy Logitech pozostawia wiele do życzenia.

Poruszamy się od jednego pod-menu do drugiego, a potem jeszcze do kilku następnych i po chwili zapominamy co też robiliśmy przed chwilą. Mniej doświadczeni i obeznani z sieciami użytkownicy bezwątpienia będą mieli sporo problemów z prawidłową konfiguracją tego sprzętu. Dużą zaletą natomiast jest podwójna antena WiFi umieszczona we wnętrzu odtwarzacza, która bez problemu odnajdywała Access Point'y nie wykrywane dotychczas przez mojego laptopa.

Po kilkunastu minutach z instrukcją w ręku udało mi się wreszcie przebrnąć przez etap konfiguracji, a ze Squeezebox Boom dobiegły dźwięki pierwszej internetowej stacji radiowej. Trzeba przyznać, iż na tak małe urządzenie ze stosunkowo niewielkimi głośnikami efekt jest naprawdę bardzo dobry. Zarówno wysokie jak i średnie tony przekazywane były bardzo wiernie i w tej materii nie można było się do niczego przyczepić.

Oczywiście wymiary głośników sprawiały, że niskim tona brakowało odrobiny głębi, ale nie da się przecież przeskoczyć praw fizyki. Znów dała o sobie znać dobra jakość wykonania sprzętu, gdyż nawet po znacznym zwiększeniu głośności, z wnętrza odtwarzacza nie dobiegają żadne trzaski czy szumy obudowy.

Po przesłuchaniu kilku stacji radiowych postanowiłem sprawdzić jak ten maluch poradzi sobie z zewnętrznym źródłem dźwięku. I znów byłem bardzo mile zaskoczony, gdy mój przenośny odtwarzacz mp3 "przemówił" do mnie w sposób o jaki nawet go nie podejrzewałem.

Squeezebox Boom dowiódł tym samym, że może służyć nie tylko jako radio internetowe, ale również zewnętrzny zestaw głośników, do wielu przenośnych odtwarzaczy multimedialnych lub stać się alternatywą dla głośników komputerowych.

Niestety dość drogą alternatywą.

Podsumowanie

Na pewno w tego typu urządzeniach drzemie spory potencjał i kwestią czasu jest kiedy trafią one do szerszego grona odbiorców. Bardzo wysoka jakość wykonania i fenomenalny dźwięk (jak na takiego malucha) z pewnością są mocnymi atutami przemawiającymi za zakupem nowego dziecka Logitech'a. Kolejnym plusem jest możliwość podłączenia zewnętrznego źródła dźwięku, dzięki czemu Squeezebox Boom staje się bardziej funkcjonalny i zyskuje szereg nowych zastosowań.

Niestety inżynierom z firmy Logitech nie udało się ustrzec błędów, które dość znacząco rzutują na końcową ocenę ich produktu. Patrząc na Squeezebox Boom przed oczami stawał mi mój stary przenośny radiomagnetofon i bardzo zdziwiłem się, gdy po dokładnych oględzinach urządzenia nie znalazłem w nim możliwości zasilania akumulatorowego. Przecież taki zestaw głośników idealnie sprawdziłby się podczas weekendowego wypadu za miasto, albo na wycieczkę pod namioty i nie mogą zrozumieć dlaczego producent nie zadbał o to, aby można go było odłączyć od gniazdka i zabrać go ze sobą w podróż w nieznane.

Do wad należy również zaliczyć dość toporne w obsłudze menu konfiguracyjne, czy chociażby brak interfejsu USB, który montowany jest w chwili obecnej w wielu gorszej klasy sprzęcie. Jeżeli dodać do tego cenę, która oscyluje w granicach ok. 1000 złotych dochodzimy do wniosku, że Logitech Squeezebox Boom jest bardziej modnym gadżetem niż urządzeniem, które mogłoby zastąpić nam tradycyjny odbiornik radiowy lub być alternatywa dla zestawu głośników.

PLUSY

- Wykonanie,

- Dobra jakość dźwięku,

- Dobra antena Wi-Fi,

- Pilot.

MINUSY

- Brak złącza USB,

- Brak polskiego menu,

- Brak zasilania akumulatorowego,

- Wysoka cena.

SPECYFIKACJA

Wymagania sprzętowe do współdzielenia plików z komputerem:

- 256 MB RAM

- 80 MB wolnej przestrzeni na dysku

- System operacyjny: Windows XP/2000/NT, Windows Vista, Macintosh OSX 10.3.5 lub późniejsze, Linux/BSD/Solaris (Perl 5.8.3 lub późniejsze)

PCArena.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy