Sony Xperia 5 - test

Sony Xperia 5 /INTERIA.PL
Reklama

Najnowszy smartfon japońskiego producenta łączy wszystkie cechy flagowych urządzeń w wyjątkowo wygodnej i kompaktowej obudowie. Czy jednak jest wart swojej ceny?

Sony Xperia 5 zaprezentowana po raz pierwszy na wrześniowych targach IFA w Berlinie, miała spełniać zadanie kompaktowego smartfona wyposażonego w topowe podzespoły. Czy Japończykom udało się stworzyć godnego konkurenta dla takich marek jak Apple czy Samsung?

Wygląd i wykonanie

Sony od dłuższego czasu eksperymentuje z wyglądem swoich smartfonów. Widać to zwłaszcza po proporcjach ekranu, które w przypadku modelu Xperia 5 wynoszą 21:9. Wyraźnie węższa ale i wyższa obudowa rzuca się niemal od razu w oczy, a przy tym zaskakująco wygodnie leży w dłoni. Dzięki temu smartfon Sony jest bez wątpienia jednym z najlepiej wyprofilowanych urządzeń na rynku.

Reklama

Pierwsze wrażenia po wyjęciu Xperii 5 z opakowania są bardzo pozytywne. Cała obudowa telefonu zarówno z przodu jak i z tyłu została pokryta szklaną, ochronną powłoką Gorilla Glass 6, która zwiększa trwałość i zapewnia ochronę. Delikatnie zaokrąglone, cienkie ramki są mało inwazyjne i po dłuższym użytkowaniu niemal niezauważalne. Z tyłu Xperii 5 znajdziemy główny aparat z trzema obiektywami oraz ładnie wkomponowane logo Sony. Prawy bok to natomiast wygodnie umieszczona regulacja głośności, lekko problematyczny czytnik linii papilarnych oraz przydatny fizyczny przycisk aktywujący aparat. Na uwagę zasługuje także ukryte gniazdo pamięci na dwie karty SIM lub SIM i microSD, które przeciwieństwie do telefonów konkurencji, nie wymaga żadnych dodatkowych narzędzi do wysunięcia.

Wróćmy do wspomnianego czytnika. Ten został umieszczony z prawej strony obudowy co może okazać się bardzo niewygodnym rozwiązaniem dla osób leworęcznych. Nasz redakcyjny mańkut był mocno niezadowolony z tego faktu i rzeczywiście odblokowanie telefonu palcem wskazującym nie było łatwym zadaniem. Sam czytnik również potrafi sprawić problemy. Nie zawsze poprawnie reaguje on na przyłożenie palca, a duża podatność na zbieranie zabrudzenia wpływa negatywnie na jego dokładność.

Ekran i multimedia

Sony Xperia 5 został wyposażony w wyświetlacz OLED o przekątnej 6,1-cala. Obsługuje on rozdzielczość Full HD+ 1080 × 2520 co w zupełności wystarcza do zarówno przeglądania internetu jak i korzystania z bogatego zasobu multimediów. Zwłaszcza oglądanie filmów oraz granie w gry jest wysoce komfortowe za sprawą wspomnianych już nietypowych proporcji.

Ekran japońskiego smartfona oferuje dokładnie odwzorowane barwy i wyraźne kolory. W telefonie znajdziemy także standardowe opcje podświetlenia nocnego oraz możliwość własnej regulacji nasycenia co w jeszcze większym stopniu pozwala dobrać odpowiednie odcienie.

Ekran o proporcjach 21:9 pozwala także na komfortową pracę, w tym wykonywanie wielu zadań jednocześnie. Dzięki funkcji "multi window" możemy na przykład oglądać film i jednocześnie wysyłać SMS-y do znajomych.

Sony zadbało także o odpowiedniej jakości dźwięk. Smartfon został doposażony w technologię dźwięku Dolby Atmos, która pokazuje swe prawdziwe możliwości przy podpięciu odpowiednich słuchawek. Tu jednak japoński producent zrezygnował ze standardowego złącza minijack, oferując stosowną przejściówkę.

Specyfikacja

Nad komfortem użytkowania czuwa oczywiście odpowiednia specyfikacja. Jak przystało na kompaktową wersję flagowca, Sony Xperia 5 posiada ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 855 2,84 GHz, wspierany przez układ graficzny Adreno 640 i 6 GB pamięci operacyjnej. Dzięki tym podzespołom smartfon radzi sobie z nawet najbardziej wymagającymi aplikacjami, a dzięki 128 GB pamięci wewnętrznej nie istnieje problem z brakiem miejsca na ich instalacje. Wszystko działa na systemie operacyjnym Android 9.0 Pie wzbogaconym o kilka preinstalowanych funkcjonalności.

W benchmarku AnTuTu Sony Xperia 5 zdobyła 391 798 punktów.

Dla porównania:

Oppo Reno 10x Zoom: AnTuTu: 359 767 punktów;

Sony Xperia 1: AnTuTu: 346 918 punktów;

Samsung Galaxy S10: Antutu - 323 020 pkt;

Huawei P30 Pro - 292 398 punktów.

Aparat

Sony Xperia 5 nie zawodzi także pod względem jakości zdjęć oraz filmów. Smartfon został wyposażony w potrójny aparat fotograficzny 3x 12 megapikseli obsługujący trzy obiektywy, w tym superszerokokątny 16 mm, uniwersalny obiektyw 26 mm oraz portretowy teleobiektyw 52 mm.

Producent postanowił przy tym wykorzystać kilka technologii dostępnych w topowych aparatach z serii Alpha. Dzięki temu wraz z modelem Xpieria 5, otrzymujemy funkcję Eye AF, która pozwala na precyzyjne ustawienie ostrości na oczach fotografowanej osoby. Z aparatów została również przeniesiona redukcja szumu w plikach RAW i zaawansowane opcje sterowania w trybie ręcznym, umożliwiające na osobiste zmiany w czułości ISO, ekspozycji czy balansie bieli.

Wszystko to skutkuje naprawdę wysoką jakością zdjęć, śmiało dorównującym najlepszym smartfonom na rynku.  Odwzorowanie kolorów na fotografiach jest bardzo dobre, a zdjęcia  wykonywane w trakcie dnia są ostre i wyraźne. Nieźle radzi sobie również zoom.

Również opcja nagrywania filmów nie budzi zastrzeżeń. Sony stworzyło bowiem specjalną funkcję Cinema Pro, opartą na kamerach używanych przez profesjonalistów. Dzięki niej zyskujemy dostęp do profesjonalnych profili kolorów Look, proporcji 21:9 oraz ustawień 4K HDR i 24 kl./s.

Bateria

Na sam koniec pozostawiliśmy kwestię baterii. Ta posiada pojemność 3140 mAh i pomimo, że większość konkurencyjnych smartfonów może poszczycić się większą pojemnością to jednak dzięki dobrej optymalizacji, Xperia 5 nie odbiera od normy w kwestii czasu użytkowania. Na plus zasługuje natomiast technologia szybkiego ładowania, która umożliwia "zatankowanie" telefonu do pełna w niecałe 2 godziny.  

Podsumowanie

Cena: 2999 zł

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sony | Xperia | Smartfon | urządzenia mobilne | testy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy