​Huawei MateBook D test

​Huawei MateBook D /materiały prasowe
Reklama

Sprawdzamy najnowszego ultrabooka z rodziny Matebooków, a konkretnie - najbardziej przyjazny cenowo model, czyli Huawei MateBooka D.

Według danych firmy analitycznej IDC w 2017 w Polsce sprzedaż ultrabooków wyniosła 310 tys. sztuk. Jeśli trend się utrzyma - w 2018 roku do Polaków trafi 370 tys. komputerów przenośnych z wyższej półki. Jak zatem widać, komputer mobilny "za około 3000 zł" rzeczywiście jest popularny w naszym kraju. Wie o tym Huawei, który ogromną rozpoznawalność na rynku smartfonów w Polsce próbuje przekuć na wzrost sprzedaży swoich ultrabooków. Topowy model Chińczyków - MateBook X Pro - rzeczywiście był rewelacyjnym sprzętem (nasz test). Jak spisuje się najkorzystniejsza budżetowo z ich propozycji - MateBook D?

Reklama

Dwa modele na rynku

Zacznijmy od podstaw: Na rynku znajdziemy dwa modele MateBooka D. Na czym polegają różnice pomiędzy modelami? Pierwszy oferuje dysk SSD o pojemności 256 GB oraz układ graficzny Intel UHD 620 (cena: 2699 zł). Drugi wykorzystuje rozwiązanie hybrydowe - z dyskiem SSD 128 GB oraz dyskiem talerzowym HDD do zapisu jednego terabajta danych, oraz dedykowaną kartę graficzną NVIDIA GeForce MX150 2 GB GDDR5 (cena: 2999 zł). Pozostałe elementy specyfikacji i wyglądu pozostają bez zmian.

Design

MateBook D przede wszystkim wyróżnia się za sprawą niewielkich ramek (około 6 mm), za sprawą których nawet z ekranem o przekątnej 15,6 cala ultrabook nie ma takich gabarytów, co konkurencja posiadająca podobnej wielkości ekrany. Także jego waga (około 1,9 kg) może być uznana za jak najbardziej poprawna. Obudowa to w większości matowe aluminium (ramki pozostają plastikowe). Komputer sprawia wrażenie solidnego i dobrze wyważonego. Dołączona do zestawu ładowarka jest mniejsza od typowych adapterów.

O ile wyglądowi nie ma co zarzucić, tak łatwo skrytykować pewne braki w portach. Z lewej strony Matebooka znajdziemy gniazdko, port HDMI, dwa złacza USB 3.1 (A) i gniazdo jack. Z prawej złącze USB 2.0. Nie ma portu ethernetowego, slotu na kartę microSD, ani USB-C. Sama klawiatura wyspowa sprawuje się bardzo dobrze, podobnie zresztą jak gładzik, natomiast - z zupełnie niezrozumiałych powodów - klawisze nie są podświetlane. W komputerze przenośnym tej klasy to bez wątpienia niedopuszczalne.

Głośniczki zamontowane w MateBooku korzystają z technologii Dolby Atmos Sound System. Czyli? Dają dźwięk o wystarczającej jakości, ale nie ma mowy o czymś ponadprzeciętnym.

Ekran, specyfikacja i osiągi

Ekran o przekątnej 15,6-cala ma matrycę IPS o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080). Zamontowany w ultrabooku wyświetlacz ma dobrą jakość, szczególnie na pochwałę zasługuje kontrast i jakość kolorów. Jak na standardy IPS - całkiem nieźle.  Nie zapomniano o specjalnym trybie ochrony oczu filtrującym szkodliwe dla wzroku niebieskie światło.

Co z procesorem? Ultrabooka Huaweia napędza czterordzeniowy procesor Intel Core i5-8250U ósmej generacji, obie wersje mają 8 GB pamięci RAM (nie ma opcji jej rozbudowy). W praktyce przekłada się to na dobry standard codziennej pracy i rozrywki (multimedia, internet). Warto wiedzieć, że mamy do czynienia z jednokanałowym trybem działania pamięci.

MateBook D ma zainstalowany system Windows 10 Home w 64-bitowej wersji. Ponieważ oba modele mają dysk SSD o tej samej prędkości (różnica dotyczy pojemności), trudno mówić o znaczących różnicach w działaniu.  Elementem odróżniającym obie jednostki jest karta graficzna. Ponieważ my testowaliśmy model ze zintegrowaną kartą graficzną, następny akapit dotyczy tylko tego wariantu.

Aby sprawdzić moc MateBooka D skorzystaliśmy z nowego benchmarku 3DMark stworzonego z myślą o komputerach z zintegrowaną kartą graficzną - mowa o teście 3DMark Night Raid. Ultrabook zdobył w nim 4458 punktów. W pierwszej sekwencji liczba klatek utrzymywała się na poziomie około 18, a w drugiej - około 25. Co kryje się za tym wynikiem? To standardowe osiągi jak na komputery przenośne z taką konfiguracją.

Bateria

Przy standardowym korzystaniu z komputera możemy mówić o koło 6 do 7 godzinach pracy - wynik poprawny, słabszy niż niektóre ultrabooki konkurencji (np. Asusa), ale jest to "średnia krajowa". Przy maksymalnym obciążeniu - czas pracy spada do około 100 minut.  Przy próbach oszczędzenia zużycia energii - czas pracy wzrasta do ponad 10 godzin.

Podsumowanie

Cena: 2699 zł (model ze zintegrowaną kartą).


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Huawei MateBook | Laptop
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy