Aspire 6920 - kombajn multimedialny HD

Wiele notebooków określa się dzisaj mianem multimedialnych. Czy Acer Aspire 6920 Gemstone Blue zasługuje na ten termin?

Koncepcja notebooka, który ma zastąpić komputer pod kątem multimediów i gier krąży już od kilku lat, ale tak naprawdę niewiele komputerów przenośnych może konkurować ze stacjonarnymi PC. Jednym z tych modeli był Aspire 5920G. Nie pozbawiony wad, ale reprezentujący solidny poziom. Tajwański Acer przygotował następców Aspire 5920G - Aspire 8920 oraz Aspire 6920, różniących się przede wszystkim przekątną matrycy (pierwszy model ma 18,4 cali, drugi - 16 cali). Mieliśmy szansę przetestować model Aspire 6920.

To już PlayStation 3

Przy teście Aspire 5920G, przy pierwszym akapicie użyłem tytułu "Prawie jak PlayStation". Teraz spokojnie można użyć terminu "To już PlayStation 3". Już samo pudełko przypomina to znane z PS3, a w środku znajdziemy maszynę równie dobrze przystosowaną do filmów i gier. Oprócz notebooka, w pudełku trafimy także na zasilacz oraz zestaw płyt, w tym promocyjny krążek z materiałami Blu-ray. Szkoda, że w tak multimedialnym notebooku nie zdecydowano się na pilota.

Reklama

Jak prezentuje się Aspire 6920? Wykończenie i design stoją na naprawdę wysokim poziomie. Materiał, z którego zrobiono Gemstone Blue jest solidny - nie będzie mowy o problemach z ewentualnym pękaniem. Logo Acera - po włączeniu notebooka - zaczyna się świecić. Zrezygnowano z zawiasów, zastępując je magnezem.

Z tyłu zamontowano natomiast solidne zawiasy, przymocowane do czegoś na kształt "rury", w której zresztą umieszczono dodatkowe głośniki, a także gdzie z boku - po zdjęciu zaślepki - znajdziemy gniazdo zasilania.

Po otwarciu urządzenia od razu rzuca się nam w oczy prawa strona panelu roboczego, gdzie umieszczono futurystycznie prezentujący się panel CineDash, pozwalający sterować multimediami. Całość rewelacyjnie prezentuje się na tle błękitnego światła okrążającego przycisk włączający notebooka oraz błękitnej linii pojawiającej się po podłączeniu Aspire do zasilacza. Prosto z filmu science-fiction.

Podobnie jak we wcześniejszych modelach Aspire, także tym razem klawiatura prezentuje się oryginalnie. Po pierwsze, za sprawą umieszczenia CineDash, nie znajduje się ona bezpośrednio w środku, a po drugie - po raz kolejny zastosowano w niej takie akcenty jak ucięta pod skosem spacja. Niestety, jakość pracy na klawiaturze nie zaskakuje. Przyciski zachowują się dość głośno, dodatkowo - w przeciwieństwie do reszty komputera - klawiatura wydaje się mniej solidna, sprawiając wrażenie, że się ugina.

Rozczarowaniem z pewnością nie jest natomiast touchpad, którego kolor (srebrny) koresponduje z resztą dolnego panelu roboczego. Przyciski pracują cicho, powierzchnia touchpada jest duża, a praca na nim nie sprawia żadnych problemów. Sama przyjemność. Pomiędzy przyciskami umieszczono czytnik linii papilarnych.

Oczywiście największą niespodzianką jest CineDash. Stylistyką panel przypomina trochę wskazówki zegara. W środku mamy przycisk zatwierdzający, powyżej opcje powrotu oraz włączenia aplikacji Acer Deluxe, która obsługuje multimedia. Poniżej znajdziemy natomiast wszystkie przyciski służące do obsługi muzyki oraz filmów. Po lewej stronie umieszczono natomiast pasek odpowiadający za poziom głośności. Operujemy nic przeciągając palcem w dół lub w górę. Panel nie zawsze sprawuje się bezbłędnie - przyciski trzeba dociskać, konieczne jest wyrobienie sobie odpowiedniej techniki. Po kilkunastu minutach nie powinno być już większych problemów. W razie ewentualnych komplikacji - multimedia można obsługiwać z poziomu klawiatury.

Opisywany notebook ma wymiary 44 na 275 na 385 mm i waży 3,3 kg. To ponadprzeciętna waga, ale siłą rzeczy jest ona tutaj jak najbardziej na miejscu. Z lewej strony znajdziemy wspominane już gniazdo zasilania (ukryte na końcu "tuby"), a także wejścia VGA, LAN, port HDMI i USB, plus modem i gniazda audio. Z drugiej strony mamy natomiast napęd optyczny BD/DVD, trzy wejścia USB i blokadę Kensingtona (ukryte za drugą zaślepką). Z przodu nie znajdziemy ani jednego wejścia - z przodu umieszczono wejście na karty pamięci.

Multimedia jak się patrzy

Włączmy komputer. Nie sposób nie zauważyć, że Acer zdecydował się na umieszczenie bardzo nietypowej matrycy. Zamiast standardowego ekranu o przekątnej 16:10, zdecydowano się na ekran 16:9! 16-calowy panel WUXGA HD ready CrystalBrite został oparty na technologii TFT LCD. Całość obsługuje rozdzielczość 1366 na 768 pikseli, pełną rozdzielczość FullHD (1900x1080) dostaniemy w większym modelu. Na pocieszenie użytkownikowi zostawiono "emulację" pełnego HD.

Efektywne kąty widzenia są bardziej niż dobre, kolory żywe, a odświeżanie nie budzi zastrzeżeń. Standardowo, jak to bywa w notebookach, pionowy kąt widzenia jest znacznie gorszy, ale mało kto w ten sposób korzysta z notebooka (patrząc na niego "z góry").

Szybko przyzwyczaimy się do wyglądu ekranu i z czasem ciężko będzie się przywyknąć do standardowych monitorów. Film przygotowany w formacie DVD prezentuje się na ekranie równie dobrze, co i na innych notebookach. Prawdziwą różnicę można zobaczyć sprawdzając dopiero materiał wideo przygotowany w 720p. Notebook nie ma problemów z odtwarzaniem wideo w HD. Prawdziwy test przyszedł w momencie, w którym w ruch poszedł krążek Blu-ray.

Wystarczy kilka sekund i widzimy różnicę gołym okiem, matryca nowego Aspire sprawuje się bardzo dobrze, dostarczając nam materiał w pięknym HD. Nie ma problemów z kodowaniem obrazu, utratą jakości lub podobnymi kwestiami. Także dźwięk sprawuje się bardzo dobrze. Acer zadbał o zastosowanie takich technologii jak Dolby Home Theater z rozwiązaniami CineSurround, Tuba CineBass (głośnik umieszczony na wspomnianej kilka akapitów wcześniej "rurze" z tyłu) czy True5.1. Jak na standardy notebooka - wszystko prezentuje się bardzo dobrze. Sygnał możemy przekazać do telewizora m.in. dzięki portowi HDMI. Podczas testów podłączyłem Aspire do najnowszego, 32-calowego telewizora LCD marki Funai. Obyło się bez było najmniejszych problemów.

Granie na ekranie

Wiemy, że nowy Gemstone dobrze sprawuje się w multimediach. A jak wyglądają osiągi notebooka jeśli chodzi o grafikę 3D? Jak łatwo się domyślić, z Intel Centrino z procesorami Core 2 Duo, 3 GB RAM i kartą GeForce 9600M (specyfikacja dostarczonego do testów modelu - więcej detali na końcu testu), obsługa aplikacji biurowych, programów użytkowych czy aplikacji internetowych nie sprawia problemów. Jak natomiast prezentują się gry?

Na pierwszy ogień poszły tytuły nowe, ale nie mające dużych wymagań - przykładowo "LEGO Indiana Jones" (wersja demo). Tutaj na maksymalnych ustawieniach nie było mowy o jakichkolwiek problemach. Równie dobrze sprawował się "Grid" (także demo) - najnowsze wyścigi z obozu Codemasters. Aczkolwiek przy lepszych ustawieniach, dało się zauważyć pewien spadek liczy klatek animacji. Pozostałe dema nowych gier również sprawdzały się bardzo dobrze. Zero zarzutów.

Jeśli chodzi o tytuły z zeszłego roku, "BioShock" i "Call of Duty 4", Aspire 6920 po raz kolejny pokazał klasę zawodnika. Oczywiście obie pozycje pojawiły się na konsole, dlatego nie stanowią one tak dużego wyzwania dla notebooka. Dopiero sprzętożerny "Crysis" mógł pokazać, na co stać testowany sprzęt. W rozdzielczości 1024 na 768 i poziomie detali High możemy z całości wyciągnąć około 40 klatek na sekundę - to dobry wynik. Po podbiciu rozdzielczości do 1366 na 768 i detali na Very High, średnia liczba klatek zaczyna oscylować w granicy około 25. Generalnie - jest to również dobry wynik. "Crysis" nadal stanowi próg nie do przeskoczenia, ale Aspire 6920 zaliczył ten trudny test.

Kwestia techniki

Na koniec omówmy jeszcze kulturę pracy z notebookiem Aspire 6920. Całość pracuje stosunkowo głośno, ale praca głośnika jest jak najbardziej do zniesienia. Jak się okazuje - warto było zamontować większe chłodzenie, ponieważ notebook się nie nagrzewa! Przy takiej kumulacji podzespołów odpowiedzialnych za multimedia w jednym miejscu, należy to definitywnie uznać za sukces.

Za efektowny wygląd, dotykowy panel, a także duży ekran, trzeba płacić czasem pracy baterii. Średnio Aspire 6920 wytrzymuje około 2,5 godziny (plus minus). Jeśli zaczynamy grać, oglądać filmy, a przy okazji korzystamy z WiFi - czas pracy może ograniczyć się do około godziny z minutami! Pamiętajmy jednak, że ten notebook ma pełnić rolę desktop replacement, zatem ma prawo do częstszego ładowania.

Prawdziwy kombajn

Aspire 6920 jaki się jako prawdziwy kombajn multimedialny, plasując się na półce z najlepszymi Pavilionami, Asusem M70 oraz Toshibą T300. Jest to definitywnie jeden z najbardziej udanych notebooków Acera ostatnich miesięcy. Jeśli ktoś szuka prawdziwego, multimedialnego desktop replacement, Aspire 6920 Gemstone Blue został dla niego stworzony.

Za połączenie doskonałej specyfikacji z wszechstronnością, innowacyjnymi rozwiązaniami i ciekawą stylistką Acer Aspire 6920 otrzymał REKOMENDACJĘ od serwisu NT.INTERIA.





PLUSY

- rewelacyjne wykonanie,

- panel CineDash,

- doskonały do gier.

MINUSY

- nie najlepsza klawiatura

- matryca mogłaby być jeszcze lepsza.

- trzeba go będzie często ładować,

Specyfikacja i cena notebooka - stronę dalej

Aspire 6920G - Specyfikacja

CENA - około 5,5 tys. zł brutto

Procesor

Intel Core2 Duo T8100 2,1 Ghz, 88 Mhz FSB 3MB cache

LCD

16" WUXGA HD Acer CrystalBrite? TFT LCD

Karta graficzna

NVIDIA GeForce 9600M GT 512MB GDDR2

Pamięć

3 GB RAM

320GB HDD

Napęd optyczny

1X Blu-ray disc/DVD SuperMulti double-layer

Czytniki kart

6-in-1 card reader - Secure Digital (SD), MultiMediaCard (MMC), MultiMediaCard Plus, Memory Stick (MS), Memory Stick PRO (MS PRO), xD-Picture Card (xD)

Komunikacja

Intel Wireless WiFi Link 4965AGN (802.11a/b/g/Draft-N) Bluetooth 2.0

Bateria

6 komór (48.8W 4400mAh)

Adapter

90W

Kamera

Acer Crystal Eye 0.3Mpix

OS

Windows Vista Home Premium

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: DVD | blu-ray | Plus | komputer | Intel | przyciski | multimedia | panel | multimedialny | kombajn | Acer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama